poniedziałek, 9 grudnia 2013

Asasyni - Bractwo Wojowników Starca z Gór

ASASYNI - Wielkie Bractwo Wojowników Starca z Gór 

Islam, Szyizm, Ismaelici, Asasyni 


Szejch Hassan ibn Sabbah
W VII wieku na Półwyspie Arabskim pojawił się islam jako nowa religia objawiona przez Boga Jedynego. Początkowo powstało jedno państwo, zwane kalifatem. Rozpadło się ono na wiele mniejszych, walczących ze sobą. Islam podzielił się na dwa odłamy: sunnitów i szyitów, z których wyłaniały sie kolejny gałęzie. Jedną z nich byli izmailici (ismaelici). W XI wieku z izmailitów wyodrębnili się nizaryci, nazwani tak od imana Nizara. W Europie zyskali rozgłos jako asasyni kojarzeni ze sztukami walki saracenów. Nazwę tę Europejczycy przyjęli od muzułmańskich wrogów nizarytów. Tajemnicza wspólnota Ismailitów pojawiła się już w VII wieku, ale pierwotnie nazwę odnoszono do całego islamu, gdyż jej nazwa wzięła się od imienia syna Abrahama Izmaela i jego niewolnicy Hagar, a oznacza 'Bóg słyszy'. Wyznawcy tego nurtu stawiali na rozwój osobowości, kształcenie, uwolnienie umysłu z wszelkich ograniczeń, religijną ascezę i ezoterykę. 

Szyizm, Shia, trzeba interpretować w ogólnym kontekście islamu. Szi’ę tworzą ci, którzy uznają, że prawo następstwa po Proroku Muhammadzie należy się wyłącznie jego rodzinie oraz tym, którzy kierują się rodziną Proroka – ahl al-bajt - jako źródłem inspiracji i dążenia ku rozumieniu objawienia koranicznego przekazanego przez Proroka Muhammada. Członkowie jego rodu są pośrednikami, przez których nauki i łaska – czyli baraka – objawienia docierają do wszystkich szyitów. W pewnym sensie szyizm jako nurt religijny można nazwać islamem Alego, tak samo jak sunnizm można w pewnym sensie nazwać islamem Abu Bakra. Wewnątrz tego odłamu społeczności muzułmańskiej zwanego szi’ą wydziela się kolejne ugrupowanie w zależności od liczby imamów uznawanych po Proroku Muhammadzie. Zasadniczą część szyitów, zarówno liczbowo jak i ze względu na centralne położenie w tradycyjnym układzie religijnym, stanowią szyici uznający dwunastu imamów. 

Istnieje też szyizm uznający siedmiu imamów zwany inaczej isma’ilizmem (ismaelityzmem), a także szyizm uznający pięciu imamów, czyli zajdyzm. Szyizm uznający dwunastu imamów jest oficjalną religią Persji, gdzie większość ludności należy do tej szkoły. Również połowa ludności Iraku uznaje ten szyizm, ma on wielu zwolenników w Indiach, Pakistanie, Afganistanie, Libanie i niektórych krajach Afryki Wschodniej. Isma’ilizm jest bardziej rozrzucony geograficznie, ma znaczną liczbę zwolenników w Indiach, Pakistanie, Afryce Wschodniej, mniejsze społeczności isma’ilickie spotyka się w wielu krajach takich jak Iran, Syria i Egipt. Natomiast zajdyzm jest rozpowszechniony dziś w Jemenie Północnym, większość ludności tego kraju to zajdyci. Istnieją też mniejsze grupy takie jak alawici w Syrii, druzowie w Syrii i Libanie, które oderwały się od głównego korpusu szyitów tworząc heterodoksyjne wspólnoty. Szyici są nurtem bardziej elitarnym, stanowią około jednej piątej wszystkich muzułmanów, ale wpływ szyizmu na całe życie intelektualne i duchowe w islamie jest znacznie większy niż wynikałoby z liczby wyznawców. 


Ismailici to odłam szyitów uznający Muhammada Ibn Isma`ila jako siódmego imama islamu. Ten nurt rozpadł się na dwie frakcje po roku 1094 kiedy to został zgładzony prawowity następca kalifa Nazir uznawany przez niektórych ismailitów za imama. Po zgładzonym Nazirze władzę przejął jego brat Abu`l-Kasim Ahmad. Ci ismailici którzy uznali go za prawowitego władcę zwani są mustalijskimi, zaś ci którzy uważali, że tytuł powinien zostać przekazany synom Nazira zwani są nizarytami. Asasyni to potoczna europejska nazwa fedainów nizaryckich. Nazwa ta wywodzi się od pogardliwego określenia nadanego nizarytom przez innych muzułmanów: hasziszijjun. Zamek Alamut (Gniazdo Orła) znajdował się daleko na wschód od Trypolisu i Antiochi w wysokich górach persji (Iranu). 

Nizaryci, arab. النزاريون, znani także jako Asasyni, arab. الحشاشون - dominujący współcześnie odłam isma'ilitów, uznający linię imamów wywodzącą się od Nizara. Asasyni (nizaryci, Hashishinowie) (z ar al-hasziszijjin - 'zjadacze haszyszu', inny źródłosłów: assa - 'strażnik twierdzy') - skrajny odłam muzułmańskich ismailitów, wspólnota szyicka. Nizaryci nie byli pierwszymi, którzy uciekli się do skrytobójczych metod w obronie wiary, ani nie jedynymi, którzy stosowali je w tym okresie. To, że zaczęto ich wręcz utożsamiać z bezwzględnymi zabójcami, było przede wszystkim zasługą sunnickiej propagandy, która wyolbrzymiała ich dokonania na tym polu, dbając by przylgnęła do nich jak najgorsza opinia. Krzyżowcy nazywali nizarytów "asasynami", co wywodzi się od ich pogardliwego arabskiego określenia "hasziszijja", "zażywający haszysz", które w oczach sunnitów miało symbolizować ich rzekomą bezbożność i amoralność. W Europie asasyni szybko stali się przedmiotem na wpół fantastycznych opowieści, a Raszid ad-Din Sinan na wpół legendarnym "Starcem z Gór". Ostateczną syntetyczną formę tych historii spopularyzował Marco Polo, jednak więcej w niej mitów i bajań na zapotrzebowanie krzyżowców niż prawdy. Mało kto wie, że asasyni - czy raczej: nizaryjscy ismailici - istnieją do dzisiaj i mają się dobrze jako wspólnota religijna. Faktem jest, że garść niedobitków przetrwała najazd mongolski i później próbowała dokonać restauracji państwa ismailitów w Iranie. Potem widać poszli jeszcze bardziej na wschód, bo dziś nizaryci najliczniejsi są w Indiach, gdzie ich przywódcą jest Aga Khan IV. 

Nazwa Asasyni pochodzi faktycznie od misteryjnego szyickiego pojęcia al-Assas oznaczającego podstawy, fundamenty, podwaliny, bazę, a także założenie czegoś. Pojęcie al-Assasīn oznacza po prostu członków, tych którzy przynależą do al-Assas. Palenie haszyszu nie ma nic wspólnego ani z misteryjnym kultem ani z działalnością rycerzy tegoż kultu szyickiego. Warto też wiedzieć, że szyici bardziej wrogo odnosili się do złych ich zdaniem zwyczajów takich jak picie alkoholu czy ćpanie haszyszu i radykalnie za te wybryki karali, co ma miejsce do dzisiaj. W społeczności szyickiej Iranu po dziś dzień za palenie haszyszu dostaje się jeden wyrok, karę śmierci. Jest niepodobieństwem, żeby ktoś kto własnego syna skazał na śmierć i ściął za picie alkoholu sam dozwalał spożywanie innego środka, którego szyicki islam w odróżnieniu od sunnitów nie toleruje w radykalny sposób od początków swego istnienia. Wiązanie Hashishin (haszyszystów) z al-Assasīn jest co najmniej grubym nieporozumieniem wynikającym z ogólnej niewiedzy na temat szyitów, a już szczególnie niewiedzy na temat zwyczajów rycerstwa szyickiego w islamie. 

Przyjmuje się, że na gruncie europejskim pierwsze udokumentowane użycie słowa 'asasyn' w znaczeniu 'morderca' występuje w "Boskiej Komedii" Dantego. W XIX pieśni Piekła narrator-Dante staje przed duchem papieża Mikołaja III i porównuje siebie do mnicha spowiadającego "perfidnego asasyna": "io stave come il frate che confessa lo perfido assassin" (w tłumaczeniu Edwarda Porębowicza: "Stałem tam, na kształt spowiednika mnicha nad zbrodniem..." (Inferno, XIX, w. 49-50). Ale Mikołaj III siedzi w piekle za symonię, więc może dla Dantego 'asasyn' był raczej synonimem 'bandyty', i to 'bandyty' użytego na określenie człowieka nikczemnego i okrutnego. Przed Dantem słowa 'assassin' używali chętnie poeci prowansalscy - ale jako synonimu człowieka pełnego oddania i żarliwości miłosnej, czyli idealnego kochanka! 

Duch Inteligentnych Wojowników 


Z całą pewnością asasyni nie stanowili bandy ciasnych terrorystycznych prostaków tęskniących za nieskomplikowanymi przyjemnościami, jak to sobie czasem niejeden "światły" Europejczyk lubi przedstawiać. Przeciwnie, był to bardziej zakon wybitnych intelektualistów: obeznanych z wieloma naukami, studiujących inne kultury i religie etc. Dlatego nawet najniżsi w hierarchii Fida'i, męczennicy (dosłownie: 'ofiarowujący się'), czyli bezpośredni wykonawcy asasyńskich zamachów, uczyli się w razie potrzeby obcych zwyczajów a nawet łaciny i greki. Wyżej wtajemniczeni podczytywali sobie "Listy Braci Czystości", pierwszą arabską encyklopedię napisaną w X wieku przez członków tego tajnego ismailickiego związku. Składała się ona z 51 traktatów poświęconych matematyce, logice, geografii, muzyce, religii, astrologii, magii etc. i oprócz wpływów neoplatońskich i gnostycznych sporo tam było Arystotelesa, Galena czy Ptolemeusza. Bracia Czystości uznawali bowiem, że "zwykły" islam nadaje się jedynie dla ludu, a sami przygotowywali się do wielkiej syntezy wszystkich filozofii i religii. Ten bezgraniczny "ekumenizm" nie spotkał się jednak ze zrozumieniem wśród tradycjonalistów i ich encyklopedia została w 1150 roku uroczyście spalona na stosie w Bagdadzie. 

Asasyni wywodzili się ze środowisk krytykujących tempo i kierunek przemian, niezgodnych ich zdaniem z nauką koranu. Około 1090 roku jako główną kwaterę obrali perską cytadelę Alamut, a po zerwaniu z szyickimi Fatymidami w Kairze osiedlili się w górach Libanu. Na ich czele stanął Hasan ibn Sabbah. Sporo sławy zyskał też Sinan, przywódca syryjskich nizarytów, znany jako "Starzec z Gór". W Egipcie założyciel asasynów, Hasan Ibn Sabbah "został wtajemniczony w arkana hebrajskiej kabały i inne starożytne nauki tajemne". Wspólnotę stworzył po przestudiowaniu stowarzyszenia Wielka Loża Kairska, czyli Ręka Wiedzy. Ismailitami byli także egipscy Fatymidzi. Wspólnota asasynów nigdy nie została całkowicie unicestwiona, jej odłamy istniały nadal w Persji, Syrii, a nawet w Indiach. Jeszcze w XIX wieku poddani Starca z Gór ukrywali się w położonej na górskim wierzchołku twierdzy Kellatel-kef. Iwo Bretończyk, nie mógł wyjść z podziwu oglądając zbiory biblioteczne zgromadzone w Masyafie, potężnej syryjskiej twierdzy. Wśród unikatowych ksiąg przechowywano tam m.in. apokryficzne kazanie Chrystusa do św. Piotra. Podobnie cenne zbiory asasyni zgromadzili w Alamut. 

Jako formalnie ismailici, asasyni dość mistycznie poczynali sobie ze świętym tekstem Koranu. Nie zwracali zbytnio uwagi na "zewnętrzne" znaczenie słów, ale na ich sens wewnętrzny (al-batin; dlatego nazywano ich często batynitami - al-batinijja); ezoteryczny i dostępny jedynie dla wtajemniczonych. I tak np. znany fragment z Koranu który rozmaici "dżihadowcy" chętnie go sobie dziś wypisują na swoich bandanach: 

    "I nie mówcie na tych,
    którzy zostali zabici na drodze Boga:
    "Umarli!"
    Przeciwnie, oni są żyjący! "(sura II, 154)

bywał podobno interpretowany przez asasyńskich da'i, czyli "misjonarzy", jako aluzja do czegoś w rodzaju reinkarnacji. Co jednak naprawdę głosili asasyni, trudno dokładnie ustalić, gdyż bogata biblioteka wspólnoty w Alamut (Gniazda Orła), jej głównej twierdzy, została zniszczona po rozbiciu perskich asasynów przez wojska mongolskiego chana Hulagu w 1256 roku. To właśnie porastające trawą ruiny Alamut (Gniazdo Orła) oglądał w kilkanaście lat później ciekawym okiem Marko Polo, dopatrując się tu i ówdzie resztek wspaniałego ogrodu, o którym mu opowiadano. 

W najgorętszym okresie, kiedy to w czasie III krucjaty ścierały się ze sobą na Wschodzie tak znane osobistości ówczesnego świata, jak sułtan Salah ad-Din, zwany u nas Saladynem, czy król Ryszard Lwie Serce, na czele syryjskich asasynów stała równie nietuzinkowa postać: Raszid ad-Din Sinan. To właśnie jemu przysługiwał tytuł Szajch al-Dżabal: Władca (Mistrz) z Gór, co ludzie Zachodu błędnie przełożyli jako "Starzec z Gór" i stosowali także jak widać z relacji Marko Polo do przywódcy ruchu w Persji. Sinan przed swoimi poddanymi wydawał się być nadludzką istotą. Podobno nigdy w ich obecności nie spał, nie jadł i nie spluwał. Ukazywał się zawsze w osobliwym przebraniu z włosów i wełny (nb. nazwę sufi wyprowadza się najczęściej od sufij - 'odziany w strój z wełny'), a także nie stronił od magicznych sztuczek. Przeciwnicy uważali go wprawdzie za taniego szarlatana, ale w lud szła legenda o jego nadprzyrodzonych mocach, a wraz z nią uwielbienie i cześć. 

W systemie organizacyjnym swego duchowego bractwa nizaryci bardzo przypominali zakon templariuszy:
- trzy niższe stopnie – lasia, fidai i rafia – to oni działali w terenie, oni dokonywali zamachów i zajmowali się pracą „misjonarską”. Nie byli do końca wtajemniczeni w działalność wspólnoty i mieli stosunkowo małą wiedzę na temat metod i działalności, oraz systemów szkolenia w całym bractwie.
- starsi rangą – dai, dai-kabir i dai-duat zajmowali się już działalnością w pojęciu „globalnym”. 
Na czele nizarytów-asasynów stał wielki mistrz. Podobnie wygląda struktura organizacyjna templariuszy, którzy zresztą uczestniczyli w znamiennych starciach asasynów z Zachodem. Pretendent do miana fidai - czynnego wojownika, biorącego udział w akcjach poddawany był mozolnemu treningowi zarówno fizycznemu, jak i w równym stopniu duchowemu. Dość powszechna jest teza, że zażywanie haszyszu dawało asasynom nadludzkie możliwości – spokój umysłu i zimną krew, jednak w rzeczywistości działanie narkotyku jest wprost przeciwne. Bohaterskie czyny asasyńskich wojowników jasno pokazują, że żadnymi narkomanami ani ćpunami być nie mogli. Odpowiednie przygotowanie fizyczne i „mentalne”, oraz wiara, że po śmierci trafi się natychmiast do islamskiego raju było silniejszą motywacją. 

Asasyni - Skrytobójcy w Obronie Wiary 


Do pamiętnego 11 września, kiedy to dwa samoloty pasażerskie wbiły się w wieże World Trade Center, mogło się zdawać, że świat do terroryzmu w jakiejś mierze przywykł. Owszem, wiadomości niemal codziennie faszerowały nas obrazkami młodych, zwykle jeszcze nastoletnich islamskich samobójców, którzy maszerowali ulicą jakiegoś zapomnianego przez Zachód miasta na bliższym, bądź dalszym Wschodzie. Słowo asasyn przypomniano w wielu europejskich językach, gdzie jednak ma inne, pejoratywne znaczenie niźli w językach kultury Wschodu, a szczególnie szyickiego islamu. 

Assassinate (ang.) - zamordować kogoś ważnego z pobudek polit.
Assassinare (wł.) - zamordować, zabić, zrujnować, zepsuć.
Assassiner (fr.) - zamordować.
Asesinar (hiszp.) - mordować.

Trzymali w rękach Koran, mieli zakryte twarze i wznosili okrzyki. Czasem był jakiś zamach - ginął zwykle sam zamachowiec, rzadziej kilku przypadkowych przechodniów, w kraju od nas na tyle odległym, by się zbytnio tym nie przejąć. Myśleliśmy sobie - głupi, niewykształceni fanatycy religijni, dający się zwodzić jakiemuś równie ciem-nemu i nieoczytanemu starcowi. Wówczas nadszedł dzień sądu. Okazało się, że ci głupi, rzekomo niewykształceni fanatycy, to studenci najlepszych zachodnich uniwersytetów, którzy tak jak wiele młodych osób wolą siedzieć w pubie, zamiast w meczecie. Którzy kochają z wzajemnością nasze dziewczyny, i którzy nie stronią od "trawki". Zapytaliśmy wtedy samych siebie z przerażeniem: jak wielu z nich jest wciąż wśród nas? 

Kiedy w roku 1095 inkwizycyjny papież Urban II wezwał świat chrześcijański o odbicia z rąk saracenów Ziemi Świętej, Islam nie był dla ludzi Zachodu zjawiskiem zupełnie obcym. Walczyli z nim na Półwyspie Iberyjskim, znali go z relacji kupców i pielgrzymów. Nie była to wszak znajomość na tyle głęboka, by łatwo odróżnić poszczególne grupy w ramach tej cywilizacji. Niemal w tym samym czasie, kiedy wyruszała pierwsza zbójecka i mordercza krucjata, na terenach Persji oraz Syrii powstaje państwo rządzone przez organizację religijną zwaną nizarytami ismailickimi. W roku 1090 opanowują, głównie dzięki działalności misjonarskiej, twierdzę Alamut, a w następnych latach kolejne warownie, tym razem już graniczące bezpośrednio z terenami zdobytymi przez krzyżowców dokonujących morderczego podboju. Ci ostatni zgadzają się na pokój w zamian za trybut wojenny. Niewielu ludzi Zachodu zdawało sobie wtedy sprawę, że oto zetknęli się z czymś, co przejdzie do zachodniej historiografii pod nazwą asasynów - dzielnych bojowników muzułmańskich, której specjalnością stały się sztuki walki podobne w metodach i umiejętnościach do japońskiego ninja. 

Alamut (Perski: دژ الموت‎) to górska twierdza powstała IX wieku, a być może wcześniej, z inicjatywy jednego z władców kraju Daylam. Położona w górach Elburs na południe od Morza Kaspijskiego około 100 km od dzisiejszego Teheranu. W okresie od 1090 do 1256 roku Alamut był ośrodkiem politycznym nizaryckich isma'ilitów, zwanych także asasynami. W grudniu 1256 roku zamek został zniszczony w czasie inwazji mongolskiej pod wodzą Hulagu-chana. Nazwa "Alamut" wywodzi się prawdopodobnie z języka Daylam (w oryginale: Aluh Amut) i oznacza "nauczanie orła" albo "orle gniazdo". Współczesna wioska Ghazor Khan znajduje się w pięknych górach Alborz, w irańskiej dolinie Alamut, około 100 km od Teheranu. Nad wioską widnieją ruiny zamku Hassana Sabbaha, Starca z Gór, założyciela wspólnoty Asasynów. Zakon Asasynów wsławił się bezwzględną i radykalnie podstępną walką z krzyżowcami, dzięki czemu zbrojne najazdy krzyżowców zostały ostatecznie bohatersko powstrzymane. 

Władcy Alamut - Lista nie kompletna 

 * Szejch Hasan ibn Sabbah (1190-1124)
 * Szejch Buzurgumid (1124–1138)
 * zejch Mohammed I (1138–1162)
 * Szejch al-Hassan II (1162–1166)
 * Szejch Mohammed II (1166–1210)
 * Szejch al-Hassan III (1210–1221)
 * Szejch Mohammed III (1221–1255)
 * Szejch Rukh al-Din Khurshah (1255–1256) 

Pierwsze relacje o asasynach 


Pierwszym lepiej znanym Europejczykiem, który odnotował istnienie asasynów, był Bienjamin z Tudeli, który wspomina o "ziemiach al-Hashishinów". Zacytujmy tu jednak dwie nieco późniejsze relacje, gdyż rzucają one więcej światła na to, co przysporzyło haszymitom złej sławy. Gerhard ze Strasburga relacjonował w roku 1175 na temat przywódcy grupy:

"...ten książę posiada w górach liczne i piękne pałace, otoczone wysokimi murami, tak że nikt nie może wejść inaczej jak tylko przez małe, dobrze strzeżone wrota. W tych pałacach trzyma wielu synów chłopów, których wychowuje od maleńkości. Uczył ich różnych języków, łaciny, greki, rzymskiego, saraceńskiego i innych." 

"Ci młodzieńcy uczeni są od dziecka, że muszą słuchać władcy tej ziemi i jeśli to uczynią, ten co ma władzę nad wszystkimi żyjącymi bogami, da im wejście do raju. Uczono ich też, że jeśli się mu w czymkolwiek sprzeciwią, nie mogą liczyć na zbawienie." 

"Należy zauważyć, że od momentu, kiedy ich się zabierze jako dzieci, nie widzą nikogo innego tylko swoich mistrzów i nauczycieli i nie otrzymują innych wskazówek do czasu, kiedy zostaną wezwani do księcia, aby kogoś zabić. Kiedy znajdą się w jego obecności, on prosi ich, aby usłuchali jego rozkazów, aby mógł wprowadzić ich do raju. A więc tak, jak ich uczono, bez sprzeciwu i wątpliwości, rzucają się oni do jego stop i odpowiadają gorliwie, że będą go słuchać we wszystkim. Wtedy książę wręcza jednemu z nich złoty sztylet i posyła ich, aby zabili tego, którego wskazał."

I o dziesięć lat późniejsza relacja Wilhelma z Tyru:

"Istnieje prowincja Tyru zwana inaczej Fenicją, gdzie w diecezji Tortozy mieszkają ludzie posiadający dziesięć silnych zamków i niezależne wioski; ich liczba wynosi, z tego co często słyszymy, około 60 000 albo więcej. Mają w zwyczaju ustanawiać swego mistrza i wybierać wodza nie prawem dziedziczenia, ale wyłącznie za jego zasługi."

"Pogardzając wszelkimi tytułami nazywają go Starcem (Peer, Pir). Więź poddańcza i oddanie, które przewiązują ludzi do ich wodza jest tak silna, że nie ma dla nich tak trudnego czy niebezpiecznego zadania, którego by się dla niego nie podjęli z wielką werwą, gdy tylko usłyszą rozkaz."

"Jeśli na przykład istnieje książę, którego ludzie nienawidzą lub mu nie ufają, wódz wręcza jednemu lub większej ilości popleczników nóż. Ci, gdy tylko otrzymają rozkaz wyruszają, aby wypełnić swoją misję nie zastanawiając się nad konsekwencjami czynu ani nie myśląc o możliwości ucieczki. Zdeterminowani mogą czekać albo pracować tak długo, aż los przyniesie im możliwość wykonaniu rozkazów ich wodza. Zarówno nasi ludzie, jak i saraceni nazywają ich Assissini; nie znamy pochodzenia tej nazwy." Asasyni zasłynęli głównie jako skuteczni zamachowcy, których obawiali się krzyżowcy. 

Skąd przybyli asasyni 


Żeby zrozumieć genezę i zręby doktryny haszymitów, musimy cofnąć się do czasu początków islamu. Po śmierci Muhammada (Mahometa) w roku 632 w łonie rodzącej się religii wybuchł spór o to, kto ma przejąć władzę po Proroku. Kandydatem był zięć Muhammada i jeden z trzech pierwszych jego wyznawców - Ali, jednak większe poparcie starszych znalazł Abu Bakr, teść Muhammada. Wywołało to niezadowolenie zwolenników Alego, których nazwano shi'atu Ali, czyli "partią Alego". Teść Mahometa rządził krótko, podobnie, jak i jego dwaj następcy, aż w końcu wybrano wreszcie i Ale'go. Niestety i jego miał spotkać podobny los. Mu'awiya, możnowładca syryjski, rozpuścił pogłoskę, że Ali zyskał władzę podstępnie mordując poprzednika. Oskarżenie okazało się śmiertelnie skuteczne, gdyż 24 stycznia 661 Ali zostaje zamordowany w drodze do świątyni, a Mu'awiya przejmuje władzę. 

Partia Alego nie uznaje tego wyboru utrzymując, że Ali jako członek rodziny był prawowitym następcą Proroka i prawo winno przejść na jego potomków. Doprowadza to do prześladowań Shi'atu Ali, którzy muszą zejść do podziemia i których historia religii nazywać będzie Szia - szyitami, w odróżnieniu od "ortodoksyjnych" wyznawców islamu, czyli sunnitów. Szyici, jak już to zostało wspomniane uznawali, iż następcami Proroka, których należy słuchać są potomkowie Alego, a nie legalny władca teokratycznego kalifatu. Byli więc zakonspirowanymi dysydentami. Stan ten okazał się nie bez wpływu na ich doktrynę, coraz bardziej różną od większościowego nurtu sunnickiego, która ze względu na tajemnicę, rozwinęła się w kierunku bardziej ezoteryczno-mistycznym i sufickim. 

Potomków Alego nazywali imamami i to do nich należała ostateczna interpretacja Koranu jako Pisma Świętego, zwłaszcza jego głębokiego, ezoterycznego sensu. Inną charakterystyczną cechą doktryny szyickiej stał się mesjanizm. Wierzono, że ostatni imam nie umarł, lecz odszedł na pustynię. Powróci kiedyś jako mahdi (mesjasz) i wówczas przywróci na ziemi królestwo pokoju sprawiedliwości. Szyici różnią się między sobą tym, którego z imamów uznają za ostatniego, mającego w przyszłości być mahdim. Największa grupa jest zdania, że imamów było dwunastu, ale są też tacy, którzy wierzą w siedmiu (ismailici), bądź w pięciu. To właśnie wśród ismailitów narodziła się doktryna nizarytów, zwanych na Zachodzie ze strachem asasynami, zabójcami. Przyjęta w świecie islamskim nazwa nizaryci, pochodzi od Nizara (Nisara), syna kalifa al-Mustansira, który miał zostać następcą swego ojca, jednak w wyniku zamachu stanu władzę przejął popierany przez wojsko brat. Nizaryci nie poparli nowych władz.

Faktycznym jednak założycielem głównym ideologiem nizarytów był urodzony w 1060 roku w Qom, niedaleko Teheranu, Assan ibn Sabbah. Młode lata spędził na licznych podróżach, aż wreszcie otrzymał jakieś stanowisko (niestety źródła nie podają jakie) na dworze dynastii seldżuków, skąd jednak został wygnany. Szybko bowiem zauważono, że ma wyjątkową zdolność jednania zwolenników dla swych nie do końca zgodnych z islamem (nawet tym szyickim), poglądów. Wygnanie wydaje, się być punktem zwrotnym w religijnej karierze Hasana. Przybywa bowiem do twierdzy Alamut (gniazdo orła), w górach Elbrus na północy Persji, którą udaje mu się "zdobyć" bez jednego wystrzału, organizując wśród miejscowej ludności skuteczną pracę misyjną. Dowódca zamku Alid zanim się zdążył zorientować na co się zanosi, stanął wobec aktu wypowiedzenia posłuszeństwa przez własnych poddanych, którzy wybrali Hasana na swego przywódcę i łaskawie pozwolili Alidowi opuścić miasto. Z twierdzy Alamut (gniazdo orła) wkrótce wyruszą misjonarze dla ludu i skrytobójcy dla obrony islamu. Dzięki tej metodzie asasyni zdobędą ponad trzydzieści warowni i miast, oraz zyskają czarną sławę, zarówno wśród zdeprawowanych muzułmanów, jak i najeźdźczych chrześcijan. 

Szajch Hasan Bin Sabbah 


Hasan bin Sabbah - szajch al-dżalabeli - Starzec z Gór - określany często jako biznesmen, uczony, herezjarcha, mistyk, morderca, asceta i polityczny rewolucjonista - urodził się w Persji (Iran) około 1034 roku. Hassan ibn Sabbah, wersja perska - bardziej poprawna bo w końcu nie był arabem, brzmi - Hasan-e Sabbah (wymawiane "hasani sabboh). Jako dziecko, człowiek, który pewnego dnia będzie twierdzić, że jest inkarnacją Boga na Ziemi był pilnym uczniem teologii. Przypuszczalnie jego kolegami ze szkoły byli Nizamul Mulk, przyszły wezyr sułtana Persji i Omar Khajjam, wielki poeta, astronom i matematyk. Ci trzej przyszli luminarze zawarli pakt, że jeśli któryś z nich osiągnie stanowisko dające siłę i wpływy to pomoże swoim kompanom. Jako młody człowiek Hasan podróżował do Egiptu, gdzie został przez półtora roku. Tam uczył się w słynnym Domu Nauki w Kairze, który był "centrum treningowym" szyitów. Sabbah był znanym alchemikiem i studiował sufizm, tak więc część programu inicjacyjnego dla przyszłych Hashishinów stanowiło doskonalenie się w okultystycznych metodach osiągania wyższych planów świadomości. Oczywiście uczono ich także jak zabić prawidłowo człowieka używając trucizny lub sztyletu. Inicjowanych uczono wielu języków, a także stylu ubierania i manier kupców, mnichów i żołnierzy. Co więcej, uczono ich fałszywej wiary wszystkich ówczesnych większych religii. W ten sposób Asasyn mógł udawać każdego, od zręcznego kupca do sufickiego mistyka, chrześcijanina albo zwykłego żołnierza. 

Hasan bin Sabbah, był wielką tajemnicą. Po zdobyciu Alamut (Gniazda Orła), resztę swojego życia Hasan spędził zaszyty w swoim ascetycznym pokoju, gdzie rozmyślał, modlił się, studiował, pisał książki. Mówi się, że w tym okresie jedynie dwukrotnie opuścił swoje kwatery. Był głównie ascetą i mistykiem, który napisał wiele ważnych teologicznych i ezoterycznych traktatów. Może się to wydać niewiarygodne, ale powodem, dla którego Szajch Hasan bin Sabbah był tak ambitny i uciekał się do tak ekstremalnych środków było jego głębokie poświęcenie izmaelickiej wierze, a nie chciwość czy megalomania. Hasan zmarł w 1124 w wieku 90 lat otoczony chwałą duchowego mistrza i mistyka. 

Hasan ibn Sabbah, urodził się prawdopodobnie w pierwszej połowie XI wieku choć podawane są również wcześniejsze daty w Kom w Iranie, zm. w 1124 roku w fortecy Alamut - Orlim Gnieździe i był pierwszym przywódca nizarytów. Urodzony w perskim mieście Kom będącym centrum arabskiego osadnictwa w Iranie. Jego ojciec, uczony, pochodził z irackiego miasta Kufa. Ich przodkowie pochodzili prawdopodobnie z Jemenu, rzekomo z królewskiego rodu Himjarytów. Młodość spędził w mieście Rej, kilkadziesiąt kilometrów od dzisiejszego Teheranu. Początkowo kształcony przez ojca, następnie studiował teologię, astronomię oraz geometrię. 

W Reju zetknął się z doktryną isma'ilitów, głoszoną przez przebywających tam da'i, wysłanników fatymidzkiego imama. Początkowo sprzeciwiał się jej, wierny imamickiemu szyizmowi, w którym został wychowany. Jednak studia oraz dysputy z jednym z da'i o imieniu Amira Zarrab, który stał się na jakiś czas jego mentorem, skierowały go w stronę tej doktryny. Po egzystencjalnym doświadczeniu, jakim było przejście ciężkiej choroby, wyrzekł się w końcu imamizmu i przyjął wiarę isma'ilitów. W 1072 roku spotkał się w Isfahanie z Abd al-Malik ibn Attaszem, przywódcą isma'ilickiej misji (da'wa) w Iranie, który polecił mu udanie się do Egiptu, wówczas centrum isma'ilickiej wiary. 

W 1078 roku, po blisko dwuletnich peregrynacjach, Hasan ibn Sabbah dotarł do Egiptu. Tam kształcił się w słynnym Domu Nauki w Kairze, który to uniwersytet był jednym z ośrodków nauki szyitów. Systemy wierzeń, z którymi zapoznał się w tamtym czasie Hasan, później posłużą mu do stworzenia struktury organizacyjnej nizarytów. Po trzech latach pobytu w Egipcie, prawdopodobnie w wyniku konfliktu z władzami, został aresztowany, a następnie deportowany, po czym uciekł przez Syrię do rodzinnego Iranu. Tam po 9 latach intensywnego misjonowania i nauczania, zdołał pozyskać dla misji isma'ilickiej twierdzę Alamut (Orle Gniazdo) w górach Elburs, w Dajlamie, krainie słabo zaludnionej i niezurbanizowanej, położonej w północnej części kraju, nieopodal wybrzeża Morza Kaspijskiego. W niedługim czasie uczynił ją ośrodkiem służącym do szerzenia swoich idei politycznych i religijnych oraz bazą dla funkcjonowania nizarytów, w Europie znanych jako asasyni. Szajch Hasan ibn Sabbah ciężko zachorował w maju 1124 roku. Przeczuwając zbliżający się koniec, mianował swoim następcą Buzurgumida, wieloletniego dowódcę należącej do dominium Asasynów twierdzy Lammasar. Hasan bin Sabbah zadbał również o wyznaczenie osób odpowiedzialnych za szerzenie po jego śmierci Nowego Nauczania, wyznaczył również dowódcę sił zbrojnych. Umarł 23 maja 1124 roku. 

Jedyną osobą, którą Hasan szanował i podziwiał, był trzeci z przyjaciół - Omar Chajjam, poeta i uczony, który uratował go od śmierci. Starzec czy Mędrzec z Gór wiele razy prosił go o zamieszkanie w Alamucie i specjalnie dla niego urządził i wyposażył wspaniałą bibliotekę. Omar Chajjam początkowo odmówił, lecz potem zgodził i opracował nowy kalendarz, który używano przez długie lata w świecie arabskim. Omar Chajjam był wybitnym, do dziś uznawanym astronomem i matematykiem, rozwijał geometrię i zajmował się astrologią - zmarł 4 grudnia 1131 roku. Jego 'uczeń' Nasir al-Din, również matematyk znalazł się w nieznanych okolicznościach w twierdzy Alamut - Orle Gniazdo. Oczywiście sam Nasir nigdy nie poznał Chajjama - urodził się wiele lat po jego śmierci, rozwijał jednak jego dokonania w dziedzinie matematyki. Będąc w Alamucie najbardziej zachwyciła go właśnie biblioteka. W tej to bibliotece Nasir al-Din spędzał najwięcej czasu i nie wiadomo jak potoczyłyby się losy jego i losy matematyki, gdyby nie Mongołowie. Hulagu Chan zaatakował, zwyciężył i zmasakrował Bagdad. Po zwycięstwie zbudował potężne obserwatorium w mieście Moraga i zaproponował w nim pracę Nasirowi al-Dinowi, darując mu również taczkę z uratowanymi książkami z alamuckiej biblioteki. Obserwatorium stało się wkrótce słynne w całym muzułmańskim świecie, a kalif został uwięziony we własnym skarbcu, gdzie zmarł z głodu, nie potrafiąc zjeść złota. 

Szajch Kija Buzurgumid 


Kija Buzurgummid, gdzie inne warianty pisowni to: Buzurg-umid, Buzurg-ummid, pers. Bozorg Ommid. Data urodzenia nieznana, zmarł 9 lutego 1138 w Alamucie - drugi po Hasanie ibn Sabbahu przywódca polityczny i religijny wspólnoty nizaryjskich isma'ilitów, zwanych także Asasynami. Wywodził się najprawdopodobniej z lokalnego rodu wielmożów z okolic Rudbaru w północnej Persji. W 1096 lub 1102 roku zdobył dla Asasynów fortecę Lamasar, a następnie przez wiele lat był jej dowódcą. Lamasar był prawdopodobnie największym i jednym z kluczowych zamków w posiadaniu bractwa asasynów, strzegącym ich quasi-państewka w górach Elburs, nie mylić z górą Elbrus na Kaukazie. Forteca ta została w trakcie zarządu Buzurgumida znacząco umocniona, zbudowano tam również nowatorski system zaopatrywania w wodę. Elburs w literaturze angielsko-języcznej Alburz lub Alborz to pasmo górskie na Wyżynie Irańskiej w północnym Iranie, na południowym brzegu Morza Kaspijskiego. Orogeneza alpejska, choć trzon starszy; zbudowane głównie z piaskowców i wapieni. Długość pasma około 900 km; najwyższy szczyt Demawend 5604 m n.p.m. Na stokach północnych lasy dębowo-bukowe, na południowych - suche stepy. Z gór tych położony u ich stóp Teheran czerpie wodę przez sieć podziemnych wodociągów. 

W 1124 roku przywódca i założyciel Asasynów, Szejch Hasan ibn Sabbah, na łożu śmierci mianował Kija Buzurgumida swoim następcą czyli szejchem. Pełnił on tę rolę przez 14 lat, do swojej śmierci w 1138 roku. Charakter jego panowania był zgoła inny niż Szejcha Hasana, przykładał on bowiem mniejszą wagę do szerzenia nauk ismaelickich, a skupiał się bardziej na zarządzaniu niewielkim dominium Asasynów w okolicach Alamutu. Można podnieść, że w odróżnieniu od swojego poprzednika, bardziej niż przywódcą religijnym i rewolucjonistą, był Szejch Kijo Buzurgumid klasycznym władcą terytorialnym. Nie oznacza to, że za jego rządów Asasyni całkowicie porzucili swoją partyzancką walkę przeciw imperium seldżuckiemu, gdyż liczba dokonywanych przez nich skutecznych partyzanckich ataków wciąż rosła. To za jego panowania, 29 sierpnia 1135 roku, nizaryci zamordowali znienawidzonego kalifa Al-Mustarszida.

Wykorzystując śmierć Szejcha Hasana ibn Sabbaha, w 1126 roku seldżucki sułtan Sandżar zorganizował wyprawę przeciw nizaryjskiemu dominium. Jej kompletna klęska skłoniła go do zawarcia z Kijo Buzurgumidem paktu, który zakończył trwający od przejęcia Alamutu w 1190 roku stan permanentnego konfliktu między Państwem Seldżuckim, a nizarytami. Nie oznacza to, że konflikt ten, mający głębokie podłoże narodowościowe, społeczne i religijne, całkowicie wygasł, jednak nigdy nie osiągnął już takich rozmiarów, jak za życia Hasana ibn Sabbah. Możliwe jest, że Szejch Buzurgumid, bardziej władca terytorialny niż rewolucjonista, był lepszym niż Hasan ibn Sabbah partnerem politycznym dla sułtana i dlatego pakt z 1126 roku był możliwy. Trzy dni przed śmiercią, Kijo Buzurgumid mianował swoim następcą swojego syna Mohammeda, tym samym zmieniając charakter nizaryckiego władztwa na feudalną, dziedziczną monarchię absolutną. 

Doktryna i Życie Wspólnoty 


Nauka asasynów, mimo swych islamskich korzeni, była eklektyczna i domieszała wątki z różnych religii, co stawia ich w jednym szeregu z wieloma współczesnymi nurtami religijnymi, które własne prawdy wskazują także w innych drogach. Prócz Koranu uznawali za świętą, księgę złożoną z 51 traktatów zwaną Rasa'il. Zawierała ona arabskie prawa religijne, zlane w jedno z monoteistycznymi wątkami hinduskiej mistyki i greckiej filozofii, zwłaszcza z Platonem, Arystotelesem i Pitagorasem. Członków społeczności bardzo starannie edukowano, zarówno w naukach ziemskich, religijnych, jak i magicznych. Na wstępnym etapie edukacji adept uczył się czytać i pisać, rozpoznawać style pisarskie, podstaw astrologii, magii i alchemii oraz jakiegoś świeckiego, przydatnego w życiu wspólnoty, zawodu.

Etap drugi to Koran, tradycja islamska i mistyka. Kolejnym stadium stanowiło zgłębienie drugiej księgi, uważanej przez nizarytów za świętą, czyli Rasa'il. Wreszcie na ostatnim etapie, do którego dopuszczano jedynie wybranych, wprowadzano w głębszą ezoterykę, ale także w elementy mistycznego chrześcijaństwa i zoroastryzmu. Zgodnie z doktryną nizarytów islam był religią dla prostaczków, jedynie najbardziej wtajemniczonym objawiona była eklektyczna religia doskonała. Mielibyśmy więc tu do czynienia z elementami gnozy w islamie, która z definicji postuluje, by być religią elit.

Asysyni, zgodnie z tym trendem, wypracowali czy raczej zaadoptowali system siedmiu stopni wtajemniczenia: Fida'i (ofiarujący się), Lasiq (aspirujący), Rafiq (towarzysz), Da'i'l-Kabir (wyższy misjonarz), Da'i'd-Du'at (przełożony misjonarz) oraz imam (czym odeszli od tradycji ismalilitów twierdzących, że imamów było tylko siedmiu). Członkowie wspólnoty w pierwszym stadium jej rozwoju żyli bardzo ascetycznie, a wszelkie nadużycia były surowo karane. Asan, by dać przykład członkom społeczności, nie zawahał się skazać na śmierć własnego syna Muhammada, za to, że upił się winem, którego spożycie było i jest surowo zakazane w islamie. Zachował się także przekaz, iż jednego z wiernych wyrzucono za mury, gdyż odważył się zagrać na flecie w czasie nakazanej ciszy. Życie wiernego składało się głównie z pracy, modlitwy i nauki. 

Zamachy Wojowników Islamu 


Pozbywanie się konkurentów politycznych przy pomocy zamachów nie było w ówczesnym świecie islamskim rzeczą szczególnie nową. Ginęli w ten sposób już pierwsi następcy Proroka. Uważa się na zachodzie, że Asasyni jako pierwsi przyjęli zasadę eliminowania przeciwników jako normalną, religijnie usankcjonowaną metodę działania, a nie jak to było gdzie indziej, jako środek nadzwyczajny, będący pogwałceniem przyjętych norm, swoistym "mniejszym złem". Przekazy opisują, że asasyni zwykle, choć nie wyłącznie, działali dwójkami, a symbolicznym narzędziem eliminacji wrogów islamu był sztylet wręczany przez imama. Wierzono przy tym, że sam zamach, o ile został zlecony przez nizarytów, był świętym obowiązkiem religijnym, warunkiem ułątwiającym pójście do raju. Marco Polo dotarł na tereny asasynów w czasach, kiedy jawna potęga nizarytów została już rozbita. W swojej relacji jednak odnotował wspomnienia żyjących w okolicy osób. Wartość historyczna tego przekazu jest obecnie żywo dyskutowana, jednak warto ją przytoczyć, gdyż odsłania kulisy czegoś, co przy okazji współczesnych działań religijnych zwie się apologetyką - obroną wiary. Zapis powstał w latach 1270-1273:

"Milice to kraina, w której żył kiedyś Starzec z gór: Opowiem wam teraz jego historię, tak jak Pan Marco usłyszał ją od kilku ludzi."

"Stary człowiek nazywany jest w ich języku Aloodin. Spowodował on, że w dolinie pomiędzy dwoma górami powstały najpiękniejsze i największe ogrody na świecie. Można w nich znaleźć wszystkie owoce i najpiękniejsze pałace na świecie, wymalowane złotem albo motywami ptaków lub zwierząt. Były tam kanały - z jednego płynie woda, z drugiego miód, a z innego wino." 

"Były tam też najpiękniejsze panny świata, które śpiewały, grały na instrumentach i tańczyły lepiej niż każda inna. I Starzec z gór sprawił, że uwierzyli, że to raj. Uczynił to dlatego, że Prorok Muhammad powiedział, iż ten kto wejdzie do raju będzie miał tak wiele kobiet, jak tylko zapragnie i że znajdzie rzeki mleka, wina i miodu. Dlatego to uczynił, na podobieństwo tego, co opisał Prorok, a smuceni z okolic święcie wierzyli, że jest to raj." 

"Nikt oprócz tych, którzy zapragnęli zostać asasynami (assesin), nie mógł wejść do ogrodu. Przy wejściu znajdował się zamek tak potężny, że nie obawiał się on żadnego człowieka. Starzec trzymał na swoim dworze dwunastoletnich chłopców którzy mieli stać się odważnymi mężami. Gdy Starzec wysyłał ich do ogrodu grupkami po czterech, dziesięciu lub dwudziestu, dawał im do picia haszysz. Spali oni trzy dni, po czym przenoszono ich do ogrodu, gdzie ich budzono." 

"Gdy ci młodzieńcy się obudzili i zobaczyli, że znajdują się w ogrodzie pełnym tych niesamowitych rzeczy, naprawdę uwierzyli, że są w raju. A panny były zawsze z nimi w pieśniach i wszelkich rozrywkach. Otrzymywali wszystko, o co prosili, także nigdy by nie opuścili ogrodu z własnej woli. A Starzec utrzymywał dobry i bogaty dwór, także ci ludzie z gór wierzyli, że to naprawdę raj, tak jak im powiedziano."

"A gdy chciał on wysłać jednego z tych młodzieńców na misję, dawał mu do picia coś, co go usypiało i kazał go wynieść poza ogród do pałacu. Gdy ten budził się, był wielce zdziwiony i smutny; że nie znajduje się już w raju. Natychmiast zabierano go do Starca, a on klękał przed nim wierząc, iż jest on wielkim prorokiem." 

"Starzec pytał go "Skąd przychodzisz?", a on odpowiadał "Z raju" i opowiadał o tym, co tam znalazł i jak bardzo pragnął tam powrócić. Gdy Starzec chciał kogoś wyeliminować, wybierał tego, który zdawał się być najsilniejszy i kazał jemu wykonać to zadanie. Mężczyzna ten czynił to chętnie, aby móc wrócić do raju. Jeśli przeżył, wracał do swego pana. Jeśli został złapany, chciał umrzeć wierząc, że w ten sposób dostanie się do raju." 

"A gdy Starzec chciał kogoś zabić, zabierał mężczyznę i mówił: "Idź i zrób to. Robię to, ponieważ chcę abyś powrócił do raju." I asasyn ruszał i wykonywał zlecenie bardzo chętnie. W ten sposób nikt, kogo Starzec zdecydował się zabić, nie mógł uciec, a mówią, że niejeden król płaci mu daninę w obawie o swoje życie." 

Kroniki przypisują asasynom śmierć kilkudziesięciu ważniejszych zdeprawowanych osobistości ówczesnego świata. Mimo jednak lęków, jakie imię Starca z Gór wywoływało w średniowiecznej Europie, ich ofiarami padali przede wszystkim zdegenerowani muzułmanie kolaborujący z krzyżowcami. Szybko okazało się także, że metoda ta była wobec chrześcijan wysoce skuteczna i efektywnie powstrzymywała inwazję krzyżowców. O ile potęga organizacji i państw świata islamskiego opierała się głównie na charyzmatycznych cechach przywódców, co po ich śmierci powodowało wśród tych państw rozpad i chaos; o tyle chrześcijanie mocniej trzymali się prawnych procedur działania organizacji i wyboru przełożonych. Jeden z ówczesnych członków asasynów miał powiedzieć, że nie opłaca się zbytnio mordować mistrza templariuszy, bo i tak zaraz wybiorą nowego. 

Z ówcześnie wybitnie znanych chrześcijańskich najeźdźców ofiarami asasynów padli: w roku 1152 Rajmund I, hrabia Trypolisu oraz w 1192 Konrad z Montferratu. Zwłaszcza to drugie zabójstwo odbiło się szeroko głośnym echem, gdyż Konrad został zasztyletowany na parę dni przed tym, jak miano go koronować na króla jerozolimskiego. Asasyni, niczym współcześni terroryści i dawni ninja, potrafili przygotowywać swe akcje przez kilka lat, bardzo głęboko wtapiając się w docelową społeczność i to tak, by nie zostać zauważonym. Tak też było z zamachem na króla Francji Ludwika IX, gdzie zamachowcy odgrywali rolę pobożnych zakonników. Samo spotkanie z asasynami w pałacu spowodowało, że król wycofał się z organizacji kolejnej wyprawy krzyżowej. Wystarczyło, że asasyni postraszyli go osobiście w jego sypialni, do której weszli pomimo pałacowych straży. 

Jeszcze ciekawszy jest przekaz historyczny na temat pogromcy krzyżowców, sułtana Saladyna. W 1176 rozpoczął on oblężenie Masyaf, jednej z twierdz asasyńskich. Ponieważ już wcześniej przeżył dwa zamachy na swoje życie, nie ruszał się nigdzie bez dwóch najbardziej zaufanych członków gwardii przybocznej. Przebywali przy nim ponoć nawet kiedy spał. Podczas oblężenia Masyaf, asasyni wysłali swojego posła, który miał negocjować warunki poddania zamku. Poseł wszedł do namiotu i ogłosił, że jego pan wydał na Saladyna wyrok śmierci. Wówczas owi dwaj zaufani członkowie ochrony zamiast rzucić się na przybysza, dobyli sztylety i skierowali je przeciwko sułtanowi. Byli to bowiem także asasyni! Saladyn byłby niechybnie zginął, gdyby wysłannik w ostatniej chwili nie powstrzymał zamachowców, oświadczając, że jego mistrz jednak zmienił zdanie i daruje mu życie. Nie sposób dziś dociec, czy owa scena dokładnie wyglądała w ten sposób. Jest jednak faktem, że Saladyn z niewyjaśnionych do dziś przyczyn natychmiast odstąpił od oblężenia. 

Schyłek Militarnej Potęgi Asasynów 


Po śmierci Hasana w roku 1124 wspólnota się nie rozpadła jak się czasem twierdzi. Jego kolejni następcy wprowadzali jednak zmiany w doktrynie. Z pokolenia, na pokolenie wspólnota kostniała i coraz bardziej postępowało rozprężenie życia moralnego, w miejsce początkowej ascezy i gorliwości. Jeden z potomków założyciela Hassan III próbował nawet przeciągnąć cała organizacje do obozu sunnitów. W Alamut (gniazdo orła) dalej jednak karano śmiercią za picie wina (szczególnie nawet w czasie Ramadanu), jedzenie wieprzowiny, a także związki homoseksualne. W 1256 roku Alamut (gniazdo orła) w końcu pada i zostaje zniszczone przez wojska mongolskiego chana Hulagu. Dwadzieścia lat dłużej wspólnota utrzymała się jawnie w Syrii. Ich ostatnia jawnie znana twierdza Kahf zostanie zdobyta 9 lipca 1273 roku przez Baybarsa, generała i sułtana Kutuzu. 

Niepotrzebny Mongołom Churszah został przez nich zamordowany w roku 1257. Zgodnie jednak z nizarycką tradycją już wcześniej ukryto jego małoletniego syna, Szams ad-Dina Muhammada (imam 1257 - 1310), który teraz został kolejnym imamem. We wrogim otoczeniu zarówno imam jak i jego wyznawcy przyjęli praktykę takijji. W tym okresie wielu nizarytów wyemigrowało z Iranu do Afganistanu, Azji Środkowej i Sindu. Po śmierci Szams ad-Dina Muhammada wybuchł niejasny dla współczesnych historyków spór o sukcesję, w wyniku którego wyłoniły się dwie linie imamów: Muhammad Szahi i Kasim Szahi. W wieku XIX imamowie tej drugiej linii zaczęli się posługiwać dziedzicznym tytułem Aga Chan, stąd ich zwolennicy są znani obecnie jako aga chanowie. Wydaje się, że początkowo większe znaczenie miała linia Muhammad Szahi, która cieszyła się szczególnym poważaniem w Iranie i Azji Środkowej. Ich najsłynniejszym imamem był Szah Tahir (1509 - ok. 1545), który jednak w wyniku prześladowań szacha Iranu Isma'ila (pan. 1501 - 1524) musiał uciekać do Indii. Odtąd rezydujący w Indiach imamowie Muhammad Szahi zaczęli tracić swych zwolenników w Iranie, a w wieku XVIII także na subkontynencie. Od roku 1796 syryjscy nizaryci wierni linii Muhammad Szahi nie mieli żadnych wieści od swojego imama, Muhammada al-Bakira. Ponieważ późniejsze poszukiwania jego potomków nie przyniosły rezultatu, w roku 1887 większość nizarytów syryjskich linii Muhammad Szahi złożyła przysięgę wierności aga chanom, reprezentowanym przez Agę Chana III (imam 1885 - 1957). Pozostali w Syrii zwolennicy linii Muhammad Szahi pod koniec XX wieku liczyli około 15 tysięcy ludzi. 

Ważnym wydarzeniem historii nizarytów po upadku Alamutu (gniazda orła) jest zdobycie wyznawców wśród Indusów. Chociaż być może proces ten rozpoczął się już wcześniej, to pierwsze opisujące go wiarygodne źródła dotyczą pierwszej połowy XIII wieku. Najwcześniejszą związaną z nim postacią jest półlegendarny Pir Szams ad-Din, założyciel dziedzicznego rodu "pirów" (od persk. słowa "pir" - starzec, które było zwyczajowym określeniem sufickiego mistrza) sprawujących władzę nad nawróconymi Indusami. Najsłynniejszym misjonarzem na tym terenie był prawnuk Pir Szams ad-Dina, Pir Sadr ad-Din, zmarły gdzieś pomiędzy pierwszą połową XIV wieku a początkiem wieku XV. Miał on nawrócić wielu przedstawicieli kupieckiej kasty lohana, których zaczęto nazywać chodżami. Termin ten przyjął się w odniesieniu do wszystkich indyjskich nizarytów, którzy zresztą do dzisiaj są niemal wyłącznie kupcami. Islam chodżów miał charakter synkretyczny. Przeniknęło do niego wiele wątków zaczerpniętych z hinduizmu. Pir Sadr ad-Din miał głosić m.in. że imamowie są awatarami Wisznu, a kto ich nie uzna będzie skazany na reinkarnację. Koran przedstawiano jako ostatnią z Wed. Chodżowie od początku swego istnienia uznawali imamów z linii Kasim Szahi, jednak w sytuacji początkowego braku kontaktu z imamem pirowie de facto sprawowali nad nimi władzę z zupełnym jego pominięciem. 

Mimo upadku swego państwa wspólnota asasynów, czyli nizarytów ismailickich przetrwała do dnia dzisiejszego. Żyją w Iranie, Syrii oraz w Indiach gdzie grupa ta jest najliczniejsza. W ciągu stuleci ich doktryna znacznie się zmieniła i zrezygnowano z terroru, jako metody działania, który służył głównie do obrony przed krzyżowcami. Aga Khan III, który przewodził nizarytom w okresie dwudziestolecia międzywojennego (obecnie sprawuje władzę Aga Khan IV), był nawet znanym na świecie filantropem. Budował szpitale i aktywnie działał w Lidze Narodów. 

Ważnym wydarzeniem historii nizarytów po upadku Alamutu jest zdobycie wyznawców wśród Indusów. Chociaż być może proces ten rozpoczął się już wcześniej, to pierwsze opisujące go wiarygodne źródła dotyczą pierwszej połowy XIII wieku. Najwcześniejszą związaną z nim postacią jest półlegendarny Pir Szams ad-Din, założyciel dziedzicznego rodu "pirów" (od persk. słowa "pir" - starzec, które było zwyczajowym określeniem sufickiego mistrza) sprawujących władzę nad nawróconymi Indusami. Najsłynniejszym misjonarzem na tym terenie był prawnuk Pir Szams ad-Dina, Pir Sadr ad-Din, zmarły gdzieś pomiędzy pierwszą połową XIV wieku a początkiem wieku XV. Miał on nawrócić wielu przedstawicieli kupieckiej kasty lohana, których zaczęto nazywać chodżami. Termin ten przyjął się w odniesieniu do wszystkich indyjskich nizarytów, którzy zresztą do dzisiaj są niemal wyłącznie kupcami. Islam chodżów miał charakter synkretyczny. Przeniknęło do niego wiele wątków zaczerpniętych z hinduizmu. Pir Sadr ad-Din miał głosić m.in. że imamowie są awatarami Wisznu, a kto ich nie uzna będzie skazany na reinkarnację. Koran przedstawiano jako ostatnią z Wed. Chodżowie od początku swego istnienia uznawali imamów z linii Kasim Szahi, jednak w sytuacji początkowego braku kontaktu z imamem pirowie de facto sprawowali nad nimi władzę z zupełnym jego pominięciem. 

Aga Chan I (pers. آغا خان اوّل), także Aga Khan I, właściwie Hasan Ali Szah (ur. 1804 we wsi Kahak w pobliżu Mahallat w dzis. Iranie - zm. w kwietniu 1881 w Bombaju) - 46. imam Aga Chanów, pierwszy imam posiadający tytuł Agi Chana. Był synem 45-ego imama Szaha Chalil Allaha i jego żony Bibi Sarkary. Po zamordowaniu jego ojca w roku 1817 jego matka udała się z prośbą o sprawiedliwość do ówczesnego szacha Iranu Fath Ali Szaha. Ten nie tylko ukarał zabójców, ale ożenił Hasan Ali Szaha z własną córką, oraz nadał mu tytuł "Aga Chan" i ziemię. W 1835 szach Mohammad Szah nadał mu stanowisko gubernatora pogrążonej w anarchii prowincji Kerman. Kiedy jednak Aga Chanowi udało się w niej zaprowadzić porządek, został pozbawiony swojego stanowiska, co sprowokowało jego bunt. W 1841 uciekł on wraz ze swoimi zwolennikami do Afganistanu, a następnie do Indii, gdzie blisko współpracował z Brytyjczykami, zarówno politycznie, jak i militarnie. W Indiach Aga Chan skoncentrował się na wzmocnieniu swojej kontroli nad miejscowymi nizarytami, to jest Chodżami. Jego następcą w imamacie został jego syn. 

W Indiach Aga Chan I, który w 1848 roku osiadł na stałe w Bombaju, skoncentrował się na wzmocnieniu nizaryckiej tożsamości chodżów oraz swojej kontroli nad nimi. Wieki przebywania w środowisku hinduistycznym, w oddaleniu od imama, jak również częstego stosowania takijji, sprawiły bowiem że nizaryzm chodżów był przesiąknięty praktykami zarówno hinduskimi, jak i sunnickimi oraz imamickimi. W 1862 roku imam wysłał dokument, wyliczający wierzenia i praktyki nizarytów, prosząc każdego chodżę aby go podpisał. Większość chodżów podpisała go, jednak niewielka grupa nie uznała isma'ilickiej tożsamości chodżów, w roku 1866 wnosząc sprawę przed Sąd Najwyższy w Bombaju. W swoim wyroku Sąd potwierdził jednak uprawnienia Agi Chana do władzy nad chodżami oraz do wszystkich zwyczajowo pobieranych podatków religijnych.

Aga Chan II (Aga Khan II; właściwie Szah Ali Szah Aga Chan II, arab. شاه علي شاه أغا خان الثاني) (ur. 1831? - zm. 1885) - 47-y imam aga chanów (głównej gałęzi nizarytów) w latach 1881 - 1885). 

Aga Chan III (Aga Khan III; arab.: آغا خان الثالث), Sultan Mahommed Szah (2 listopada 1877 w Karaczi – 11 lipca 1957) - jedyny syn Aga Chana II, 48-y imam aga chanów (gałęzi nizarytów, linii Kasim Szahi) od 1885. Jeden z czołowych przedstawicieli przedpodziałowych Indii za granicą oraz założyciel Ligi Muzułmańskiej i jeden z twórców Pakistanu. Po śmierci zastąpiony na stanowisku imama przez swego wnuka Agę Chana IV. 

Polityka Aga Khan III miała charakter centralizacyjny i modernizacyjny. Realizował ją poprzez wydawanie konstytucji dla poszczególnych społeczności, oraz pisemne i ustne polecenia. Starał się on z dobrym skutkiem rozwinąć wśród społeczności nizaryckich system samorządu, oraz zadbać w szczególności o rozwój edukacji, opieki zdrowotnej, organizacji dobroczynnych oraz polepszenie statusu kobiet. Na zrealizowanie tej polityki przeznaczał dochody z podatków religijnych, zakładając wiele instytucji o charakterze edukacyjnym, dobroczynnym i medycznym, które służyły nie tylko isma'ilitom. Generalnie jego polityka spotykała się z akceptacją społeczności nizarytów, chociaż w 1905 roku wystąpiło przeciwko niemu do Sądu Najwyższego w Bombaju kilku członków jego rodziny. I tym razem wyrok tego Sądu był korzystny dla Agi Chana i silnie podkreślał status imama w jego rodzinie i społeczności. Niewielka część chodżów nie akceptowała jednak centralizacyjnej i modernizacyjnej polityki imama i na przełomie XIX i XX wieku i oficjalnie przyjęła nauki imamitów, sunnitów lub nawet hinduizm. Aga Chan III odgrywał ważną rolę w polityce indyjskiej, przyczyniając się do odzyskania przez Indie niepodległości. Świadectwem uznania dla jego aktywności międzynarodowej było wybranie go na przewodniczącego sesji Ligi Narodów w roku 1937.

Āgā Chān IV (Aga Khan IV; właściwie książę Karīm al-Ḥussajnī, arab. سمو الأمیر شاہ کریم الحسیني آغا خان الرابع) (ur. 13 grudnia 1936) - obecny, 49-y imam aga chanów (Hazar Imam lub ḥāẓir imām) od 11 lipca 1957 roku. Najstarszy syn Alego Chana, wnuk Agi Chana III. Książę spędził młodość w Nairobi, edukację pobierał w Instytucie Le Rosey w Szwajcarii. Dyplom magisterski w zakresie historii islamu uzyskał na Uniwersytecie Harvarda. 

Aga Chan IV znany jest z działalności filantropijnej, zakłada również liczne szpitale i uniwersytety, na co pozwala mu znaczny majątek prywatny oraz majątek wspólnoty. Założone organizacje noszą zwykle imię jednego z Aga Chanów. Kieruje również Instytutem Studiów Isma'ilickich. Imam często zabiera głos w sprawach politycznych - najbardziej znanym wypadkiem było zażądanie od tadżyckich aga chanów wycofania się z antyrządowego powstania (co w rzeczywistości nastąpiło). Książę uchodzi za jedną z najbardziej reformatorskich postaci w świecie islamu, podobnie rzecz ma się z całym kierowanym przez niego wyznaniem. Uhonorowany został Orderem Imperium Brytyjskiego (Rycerz- KBE) oraz Orderem Kanady. 

Ezoteryzm Ismaelitów


Islam - trzecia wielka religia Bliskiego Wschodu, także uprzywilejowuje pewne liczby i ich układy, zwłaszcza uszeregowania piątkowe. Jest więc pięć filarów muzułmańskiej wiary i rytualne modły odprawiane pięć razy dziennie. Niektóre muzułmańskie szkoły myślenia mówią o pięciu Świętych, co być może odzwierciedla pięciu członków rodziny Mahometa. Sam Mahomet uważany jest za piątego i ostatniego prawodawcę. Dla Muzułmanów liczba siedem ma również szczególne znaczenie, zwłaszcza dla mistyków Sufich. Pobożni pielgrzymi muszą krążyć wokół Kaaby w Mekce przez siedem dni i podczas pielgrzymki wykrzykiwać po siedmiokroć Allach akbar (Bóg jest Wielki), a także po trzykroć obrzucić Diabła siedmioma kamieniami. Muzułmańska tradycja mówi ponad to o siedmiu grzechach głównych i o siedmiu wewnętrznych aspektach Koranu. 

Przyjmuje się na Zachodzie, że z powodu ostatecznego spalenia wielkiej biblioteki w Alamut, mało wiadomo o prawdziwych naukach Hasana-i-Sabbaha. Najwidoczniej stworzył on inicjacyjną hierarchię siedmiu kręgów opartą na tej z Kairu, z ofiarnikami na dole i uczonymi mistykami na szczycie drabiny. Mistycyzm nurtu Ismailitów jest oparty na koncepcji ta’wil, lub też ‘duchowej hermeneutyki’. Ta’wil konkretnie znaczy ‘odnieść coś do jego źródła lub głębszego znaczenia’. Szyici zawsze praktykowali egzegezę samego Koranu czytając pewne wersy jako ukryte czy symboliczne aluzje do Ali’ego lub Imamów. Ismailici rozwinęli ta’wil o wiele bardziej radykalnie. Cała struktura Islamu wyglądała dla nich jak skorupa. Ażeby dostać się do jądra jego znaczenia skorupa musi zostać spenetrowana przez ta’wil i faktycznie, całkowicie rozbita.

Struktura Islamu, nawet bardziej niż większość religii, jest oparta na dychotomii pomiędzy egzoterycznym i ezoterycznym. Z jednej strony istnieje Boskie Prawo (shariah), z drugiej istnieje Duchowa Ścieżka (tariqah). Zwykle Ścieżka jest postrzegana jako ezoteryczny rdzeń, a Prawo jako egzoteryczna skorupa. Ale dla Ismailitów obydwa razem reprezentują totalność, która z kolei staje się symbolem do spenetrowania przez ta’wil. Poza Prawem i Ścieżką pozostaje ostateczna Rzeczywistość (haqiqah), sam Bóg w terminach teologicznych – Absolutna Istota w terminach metafizycznych. Ta Rzeczywistość nie jest czymś poza ludzkim zasięgiem, a jeśli naprawdę istnieje, musi manifestować się całkowicie na poziomie świadomości. Musi zatem pojawiać się jako człowiek, Doskonały Człowiek – Imam. Wiedza Imama jest bezpośrednim doświadczeniem Rzeczywistości samej w sobie. Dla Szyitów Rodzina Ali’ego jest tym samym, co doskonała świadomość. Kiedy Imam jest zrealizowany, poziomy Prawa i Ścieżki w naturalny sposób odpadają, jak zużyte łuski. Wiedza na temat wewnętrznych znaczeń wyzwala jednostkę z poddaństwa wobec zewnętrznej formy: następuje ostateczne zwycięstwo ezoterycznego nad egzoterycznym. 

Isma’ilizm jak odłam szyickiej tradycji powstał pod wpływem gnostycznej doktryny szóstego imama Gafara As-Sadika (zm.765 r. e.ch.), który również został wyznaczony przy pomocy rytuału nass. Zdaniem imama Gafara imamat jest przekazywany przez nass i opiera się na gnozę – ilm, która spływa na imama wraz ze światłem. Oznacza to władzę płynącą z Bożej inspiracji. Gafarowi również przypisuje się ustanowienie konieczności posłuszeństwa wobec imama, boskiego przewodnika, nieomylnego i bezgrzesznego, posiadającego niekwestionowany autorytet w spawach Boskich i ludzkich. Początkowy okres ismailizmu to period z końca VII wieku po rok 909, kiedy powstał Fatymidski kalifat. Gafar Zmarł w 765 roku. Zdaniem większości on wyznaczył na następcę za pomocą nassu swego syna Isma’ila (702 – 754(63)). Jednak, jak zaznaczają badacze, najprawdopodobniej Isma’il zmarł jeszcze przed ojcem.9

Doktryna szyicka jest doktryną ezoteryczną. Zdaniem szyitów, Prorok Muhammad przekazał władzę 'Alemu na podstawie nassu czyli tekstu. Twierdzenie to stało się podstawą szyickich pretensji dynastycznych. Szyici powoływali się na zdarzenie nad stawem Humm, kiedy to Prorok miał wyznaczyć 'Alego na swego następcę, wypowiadając słowa, które uważano za ów nass: „'Ali jest panem każdego, kogo ja jestem panem". Cześć szyitów, czyli właśnie szyici albo ‘imamici’, wypowiedzieli się po stronie brata Gafara Musy, którego wyznali następnym imamem. Z kolei isma’ilici uznali imamem najstarszego syna Isma’ila Muhammada (ur. 739). Po wyborze swego wuja na imama, Muhammad wyemigrował, co rozpoczęło okres jego ukrycia i początek nowego cyklu historycznego. Należy nieco uwagi poświecić ezoterycznej doktrynie isma'ilickiej, bowiem stanowi ona podstawę dla politycznej teologii isma’ilitów. Zgodnie z tą doktryną, świat, który jest ‘konspektem” Świętej Księgi – Koranu, został podzielony na to, co jest ukryte - batin i jawne - zahir, podobnie jak Koran ma swą ezoteryczną i egzoteryczną warstwę. Przy czym, batin jest dostępne tylko dla elity, wtajemniczonych.

W dziedzinie kosmologii isma’ilici uważali, że świat został stworzony przez Boże Kun – „Bądź”! Później powstały litery Kaf  i Nun. Z nich powstało słowo kuni, które było podstawą do stworzenia słowa ąadar - los. Z tego powstało siedem głównych liter KUNIQDR, które interpretowano jako archetypy siedmiu natiqów, każda litera była przynależna jednemu z natiqów. Zgadnie z isma’ilicką doktryną historia składa się z siedmiu cykli z których każdy ma swój początek i koniec. Na czele każdego z cyklów stoi natiq (mówiący). W każdym cyklu również istnieją hugga Boga, jego prorocy – nabi, obwieściciele – rasul, oraz imamowie. Wcześni isma’ilici uważali, że hugga to wyznaczony następca imama, który może sprawować władzę w czasie jego nieobecności.

Według przekonań wspólnoty isma’ilitów, prawo religijne, szaria, zostało oznajmione przez Proroka, a imam posiada moc interpretować je i objaśniać jego prawdziwe znaczenie. Każdy imam jest bezgrzeszny i nieomylny, jest żywym słowem-logosem Boga, źródłem świętej nauki i prawa. Każdy imam ma swojego wasiego, czyli zastępcę, w każdej erze panuje siedmiu imamów, ostatni imam w epoce islamu - to Muhammad Ibn Isma'il. Tenże Muhammad żyje w ukryciu, a gdy się pojawi, stanie się imamem Odrodzenia (Qd 'im al-qiydmd), a jego era będzie końcem historii. Cykle ustalano na bazie rozważań astrologicznych. Isma’ilicka gnoza wywarła znaczący wpływ na ezoteryczną tradycję w islamie, w tym sufizm oraz hurufizm. Właśnie ten pierwszy przyczynił się do powstawania zakonu safawita’, który dał początek Irańskiej dynastii Sefiwidów. 

Ezoteryczne nurty w islamie, jak isma’ilizm, tak również i sufizm, łączą wizję wszechświata i osoby ludzkiej  z wcześniejszymi wierzeniami, którzy zachowały się u ludów nawróconych na islam w VII – XII wiekach. Najbardziej owocną w tym znaczeniu była tradycyjna kultura Iranu która odznacza się bardzo mocnym synkretyzmem, twórczą recepcją przed islamskich, mandaickich oraz zoroastryjskich elementów. W perskiej kulturze, ogólnie rzecz biorąc, dominuje linearna koncepcja czasu w eschatologicznej perspektywie islamu, jako religii historycznej, przy czym szczególną uwagę przydziela się cyklicznej koncepcji czasu jako czasu świętego, ‘pionowego’. Czas sakralny jest wcielonym obrazem wieczności i uosabia się przez obraz ‘koła’. Suficka tradycja rozwija wątki zawarte jak w Koranie i sunnie, tak również w isma’ilickiej gnozie oraz przed islamskich kultach. Kluczową koncepcją sufizmu jest doktryna „Człowieka Doskonałego” (Insan al-Kamil). Jednym z pierwszych perskich autorów, którzy zwrócili się do koncepcji „Człowieka Doskonałego” był Azizoddin Nasafi (ur. 1272 r. e.ch.). Pochodził z Nasafu koło Buchary, należał do zakonu kubrawiyya. 

Zgodnie z doktryną Nasafiego, Człowiek Doskonały jest najbardziej perfekcyjnym z pomiędzy wszystkich bytów, „ukoronowaniem i esencją człowieczeństwa”. Nasafi przywołując hermetyczną idee podobieństwa pomiędzy makrokosmosem i mikrokosmosem pisał: „ … Człowiek Doskonały zawsze istnieje na świecie, a więcej niż jednego nie ma, z tego powodu, że stworzenie jest podobne do ciała, a Człowiek Doskonały jest sercem tego ciała, … zatem Człowiek Doskonały zawsze istnieje w świecie”. W aspekcie metafizycznym Człowiek Doskonały jest ontologiczną zasadą trwania świata, jego opoką, medium, dzięki któremu świat może funkcjonować. On jest ‘Panem czasu’ (saheb-e zaman), najbardziej doskonałym świętym (vali), manifestacją Elementu Pierwszego, czyli Boskiej Inteligencji. Tą ostatnią funkcję spełnia najwyżej postawiony święty – qotb (qutub) – oś świata, biegun. 

Arabski rzeczownik vali (liczba mnoga aulija) posiada szereg znaczeń jako: ‘opiekun’, ‘zaufana osoba’, ‘przyjaciel Boga’, ‘święty’. W Koranie dane słowo występuję również w odniesieniu do Boga, gdzie ono jest używane w znaczeniu ‘opiekun wiernych’. Rosyjscy badacze sufizmu podkreślają iż vali  jest bliskie za znaczeniem do rosyjskiego ‘ugodnik’, czyli osoba bliska do Boga, która zawsze czyni mu zadość. Najbardziej odpowiednimi przykładami Człowieka Doskonałego w tradycji sufickiej są postacie Świętego Proroka Muhammada i imama Ali'ego. Zgodnie z Nasafi święci są powołani również dla tego, żeby tłumaczyć i objaśniać objawienie przekazane przez proroków. Przy czym Nasafi sprzeciwiał się temu, żeby oni zajmowali się sprawami doczesnymi: „Gdy niektórzy z doskonałych zobaczyli że człowiek nie ma siły do osiągnięcia swych celów, … zrozumieli, że dla człowieka nie ma lepszej rzeczy niż wyrzeczenie i nie ma żadnego spełnienia porównywalnego z wolnością i wyzwoleniem, wyrzekli się świata i znaleźli wolność i wyzwolenie”. 

--------------------------------

Bibliografia 


 * Naoroji M. Dumasia, A Brief History of the Aga Khan (1903).
 * Farhad Daftary, Ismailici. Zarys historii. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie DIALOG, 2008. ISBN 83-89899-91-0. 
 * Janusz Danecki, Podstawowe wiadomości o islamie. [T.] 1. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie DIALOG, 1998. ISBN 83-86483-40-7. 
 * Heinz Halm, Shi'ism. New York: Columbia University Press, 2004. ISBN 0-231-13587-4. 
 * W.B. Bartlett, Asasyni. Dzieje tajemnej sekty muzułmańskiej; ISBN: 83-05-13314-1
 * Jerzy Hauziński: Irańskie intermezzo. Warszawa: Wydawnictwo Adam Marszałek, 2008. ISBN 83-7441-970-3. 
 * Edward Burman, The Assassins: Holy Killers Of Islam, Crucible, The Aquarian Press, Wielka Brytania 1987.
 * Runciman Steven, Dzieje wypraw krzyżowych, t. II, III, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1997.
 * Składankowa Maria, Kultura perska, Wrocław-Warszawa-Kraków, Ossolineum, 1995.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz