czwartek, 22 stycznia 2015

UNANI - Tradycyjna medycyna sufi

UNANI - Tradycyjna medycyna suficka Awicenny 


Medycyna Unani to połączenie najlepszych tradycji medycznych starożytnej Grecji z medycyną arabską i perską. Wielka jest rola Awicenny i innych wielkich lekarzy arabskich i perskich w rozwoju medycyny zachodniej. Tradycyjne systemy  medycyny indyjskiej, chińskiej czy arabskiej (semickiej) mają historię trwającą ponad 5000 lat i zostały wykorzystane skutecznie przez miliardy ludzi, podczas gdy istnienie nowoczesnej medycyny euro-amerykańskiej to jedynie 150 lat, licząc jej rozwój od drugiej połowy XIX wieku. WHO - Światowa Organizacja Zdrowia uznaje jednak równorzędność tradycyjnych systemów medycznych, w tym medycyny chińskiej, indyjskiej tradycyjnej ajurwedy, tybetańskiej ajurwedy, mongolskiej ajurwedy, medycyny siddham, medycyny unami i wielu systemów szamańskich (uzdrowicielskich), także terapie typu homeopatii. 

Sufi Hakim - Ibn Sina - Awicenna
Unani-tibb lub Yūnānī w arabskiej, hindustani, paszto i perskiej kulturze to tradycyjna medycyna oparta na szkołach arabskich i greckich z dodatkiem perskich i indyjskich wpływów, znana także jako medycyna Awicenny. Zainicjowana przez Hipokratesa i Galena, rozwinięta i udoskonalona przez al-Razi (Rhazes), Ibn Sina (Avicenna), Al-Zahrawi, Ibn-Nafis. Opiera się o cztery Akhlat czyli istotne esencje humoralne: Krew (Dam), Flegma (Balgham), Żółć (Szafra, Safra, Ṣafrā'), Czarna Żółć, Tetra (Saudaa, Saudā'). Kiedy cztery Akhlat czyli cztery istotne esencje są w równowadze, organizm posiada ogromną siłę samoobrony i samoleczenia: Quwwat-e-Mudabbira. Początki współczesnej medycyny Unani sięgają roku 1025, kiedy to Awicenna lepiej znany jako Sufi Ibn Sina opublikował po persku jedno ze swoich wielkich dzieł znanych jako Kanon medycyny (Canon of Medicine). Medycyna Unani stała się szerzej znana w Indiach dopiero w XII/XIII wieku, w sumie od ustanowienia Sułtanatu Delhi i w czasie jego istnienia (1206–1527). Kolejne rozprzestrzenienie medycyny Unani miało miejsce za czasów Imperium Mogołów. Panujący w północnych Indiach Alauddin Khilji w latach 1296 do 1316 miał na swoim sułtańskim (królewskim) dworze kilkunastu medyków (Hakim) leczących ludzi metodami medycyny Unani. 

Unani jest niezwykle popularna wśród Arabów, Persów i Hindusów oraz ludzi z zewnątrz zafascynowanych Indiami, Arabią czy Pakistanem. Oparta jest ona na założeniach sformułowanych przez Hipokratesa i Galena, uzupełniona przez Awicennę. Zgodnie ze starogrecką i staroarabską nauką, ludzki organizm działa w oparciu o cztery płyny, których proporcje oraz wzajemne oddziaływanie mają kluczowy wpływ na kondycję oraz charakter człowieka. Zgodnie z tą samą teorią, rodzaj leczenia, jakiemu w razie choroby należy poddać jednostkę, powinien zależeć od jego temperamentu, a ściślej od stanu czterech esencji humoralnych. Rozkwit medycyny za czasów arabskich i perskich nastąpił za sprawą znamienitych medyków (Hakim), takich jak Rhazes (Sufi al-Razi, Zakariyā Rāzī 854-925), Avicenna (Sufi Ibn Sīnā 980-1037), Sufi Al-Zahrawi (936-1013), oraz Sufi Ibn Nafis (1213-1288). 


Współcześnie w samych Indiach jest 40 szkół wyższych o profilu medycznym, które w ramach studiów dziennych trwających 5,5 roku uczą tradycyjnej medycyny Unani umożliwiając zdobycie stopnia naukowego. Na ośmiu uczelniach można zdobywać dalsze stopnie naukowe oraz wykształcenie specjalistyczne podyplomowe. Kilka szkół wyższych uczących medycyny Unani jest także w Pakistanie oraz w Iranie. Łącznie w zasobach akademickich Unani jest 98.700 receptur i procedur medycznych. Jednym z głównych producentów atestowanych leków dla systemu Unani jest Qarshi Industries z siedzibą w Pakistanie. Jedną z typowych terapii stosowanych w ramach sufickiej szkoły duchowego uzdrawiania jest Aromatherapy czyli Shamoomat (Shamumat), inną znaną terapią jest Hijamat (Hidżamat) czyli wszechstronna terapia bańkami (nie tylko stawianie baniek ale także masaże bańkami). 

Istnieją cztery główne rodzaje terapii metodami Unani: 

1) Ilaj bil Tadbeer (Iladż bil Tadbir) - terapia kompleksowa polegająca na gruntownej detoksykacji, oczyszczeniu organizmu; w ramach tego rodzaju terapii stosuje się rozliczne masaże (dalak, malish), łaźnię turecką z rodzajem sauny oraz rozmaite kąpiele lecznicze (hammam), kuracje napotne (Tareeq), środki przeczyszczające i lewatywy (Mushil), płukania i przepłukiwania (Qai), diurezy czyli środki moczopędne (Idrare Baul), zestawy specjalnych ćwiczeń (Riyazat), pijawki (Taleeq-e-Alaq), puszczanie kropel krwi poprzez nakłuwanie specjalnych punktów akupresurowych (Fasd); 

2) Ilaj bil Ghiza - terapia dietetyczna, dietoterapia, odpowiedni dobór pożywienia służący poprawie zdrowia lub wyleczeniu z danej choroby; 

3) Ilaj bil Dawa - terapia farmakologiczna oparta na substancjach naturalnych pochodzenia roślinnego, mineralnego lub zwierzęcego, w tym szczególnie ziołolecznictwo z jego wywarami, maceratami, naparami, syropami, kapsułkami, proszkami, wlewami; 

4) Jarahat (Dżarahat) - chirurgia, leczenie metodami operacyjnymi (np.: składanie złamań, wycinanie katarakty); współcześnie tylko niewielka część operacji wykonywana jest metodami całkowicie tradycyjnymi (np. oczyszczanie wrzodów lub czyraków, nastawianie zwichnięć); 

Nie dość, że medycyna niekonwencjonalna cieszy się w Indiach wielką popularnością, to jej stosowanie jest dodatkowo wspierane przez tamtejszy rząd - poinformował dziennik "The Daily Telegraph". Zainteresowanie nietypowymi metodami leczenia nie spada, pomimo afer, do jakich dochodziło tam w przeszłości. Do wielkiego skandalu z medycyną niekonwencjonalną w tle, doszło w Indiach w 2006 r. Wyszły wtedy na jaw działania jednego z joginów, który w oparciu o sprzedaż leków ziołowych, doskonałych przeciwko sklerozie oraz zaburzenia umysłowe, zbudował wielkie finansowe imperium. Okazało się, że do dystrybuowanych przez niego specyfików, miał dodawać części ciała ludzi i zwierząt. Okazało się, że jedynie substancje zwierzęce były w niektórych ze specyfików, co nikogo normalnie nie dziwi, gdyż wschodnia medycyna, zarówno ajurweda jak i tybetańska czy chińska medycyny często stosują substancje pochodzenia zwierzęcego do produkcji medykamentów. Leki zachodniej medycyny także są bardzo często pozyskiwane z resztek zwierzęcych po przeróbce zwierząt w rzeźniach. 

Medycyna arabska od czasu Proroka Muhammada była inna niż medycyna europejska, mniej agresywna, nie lubiła krwi. Dlatego lekarze używali m.in. licznych ziół potężnie rozwijając zielarstwo i ziołolecznictwo. Awicenna wymieniał około ośmiuset roślin leczniczych znajomość których była obowiązkiem medyka (Hakima). Podczas gdy wykaz leków znanych w starożytności greckiej nie przekraczał 500, to w poaramejskim okresie arabskim dochodził do 2 tysięcy. „Kanon” okazał się przełomem. Pierwsze w historii nauki usystematyzowane kompendium wiedzy medycznej wyznaczyło nowe standardy medyczne nie tylko w świecie islamu, ale i w całej Europie. Awicenna opisał w nim różnicę między zapaleniem opon mózgowych a chorobami mózgu, wrzody żołądka, jak nastawiać złamane kończyny, przekazał również podstawy dietetyki. Awicenna uznał również, że gruźlica jest choroba zaraźliwą, gdy w tym samym czasie w Europie uważano ją za karę za grzechy. Nigdy przedtem nauki medyczne nie zaznały tak gwałtownego rozkwitu jak na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia. 

Wskazania Awicenny, Sufi Ibn Sina, można uznać za kamień milowy tej lekarskiej rewolucji, to przecież niemal w tym samym czasie rozwijała się również chirurgia. Czterdzieści cztery lata starszy od „księcia nauki” niejaki Abulcasis stworzył „Al-Tasrif”, przełomowy podręcznik chirurgii. A warto wspomnieć, że chirurgia nie była dotąd uważana za naukę medyczną. Tymczasem Abulcasis już w X wieku przeprowadzał tak skomplikowane operacje jak trepanacja czaszki. Odkrył, że kalgut, czyli nici z jelit zwierzęcych, których używał do zakładania wewnętrznych szwów, w naturalny sposób się rozpuszczają. Obserwacji tej dokonał dzięki małpie, gdy ta zjadła mu struny do lutni. „Pomysły” genialnego chirurga można wymieniać bez końca. Był prekursorem stosowania opatrunków i unieruchamiania kości za pomocą gipsu, a także wynalazcą ponad dwustu narzędzi chirurgicznych. Niektóre z nich, skalpele czy piły do kości, w niezmienionej formie stosuje się do dziś. 

Abulcasis czyli Az-Zahrawi Abu Al-Kasim żył w latach 912-1013 – znany jako lekarz arabski, jeden z największych chirurgów na przełomie I i II tysiąclecia. Jako jeden z pierwszych próbował dokonać wycięcia tarczycy. Opisał hemofilię. Jest autorem pierwszego, bogato ilustrowanego, podręcznika medycyny – Kitab al-Tasrif, w którym trzy księgi były poświęcone medycynie operacyjnej i zawierały opisy oraz ryciny ponad 200 narzędzi chirurgicznych. Dzieło to przetłumaczone na łacinę, było przez wiele stuleci podstawowym podręcznikiem medycyny i chirurgii. Miał swój udział w rozwoju stomatologii, bowiem już w 1000 roku opisał, w jaki sposób wykonywać zabiegi replantacji wybitych i przemieszczonych zębów. Przedmiotem badań Sufi al-Kasima stała się nawet tak delikatna struktura jak ludzkie oko. Żyjący na przełomie X i XI wieku Ibn al-Hajsam, optyk z Basry, opisał po raz pierwszy budowę anatomiczną oka i zastosował coś, co moglibyśmy dziś uznać za okulary. Abulcasis dodał do tego wymyślone przez siebie bardzo precyzyjne nożyce do chirurgii oka, a jego koledzy wydrążone igły, które ciągle służą do usuwania katarakty. A skoro jesteśmy przy oku, to przed powszechną niegdyś jaglicą chroniło czernidło z soli antymonu zmieszanej z destylowanym etanolem. Malowano nim obwódkę oczu, co służyło zdrowiu i dodawało urody. Proszek ten nazywał się al-kuhl. 

Prorok Muhammad zalecał medycynę higieny i częstego mycia, twierdząc, że „czystość to połowa wiary”, a Koran nakazywał ablucje przed każdą modlitwą. Światowi arabskiemu zawdzięczamy nie tylko udoskonalenie mydła, wprowadzenie ługu sodowego i łoża z baldachimem. W czasie Złotej Ery Islamu, rozsądnego islamu, która trwała od połowy VIII do połowy XIII wieku, arabska medycyna rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Powstało wtedy wiele terapii i leków stosowanych – oczywiście w unowocześnionej formie – aż do dzisiaj. Od VII wieku, czyli od czasów Proroka Muhammada, medycyna wykonała wielki krok - od medycyny profetycznej, kształtującej się pod wpływem nauk proroka, w tym licznych porad zdrowotnych, po medycynę naukową opartą na wiedzy i doświadczeniu. Choć sam Święty Prorok Muhammad zachęcał do badań naukowych, przepisywania leków i przede wszystkim profilaktyki, a świat islamu ogarnęła w tym okresie gorączka tłumaczenia starożytnych badaczy, to rozwój spuścizny mędrców, Galena i Hipokratesa wstrzymywały źle interpretowane przez następców Proroka fragmenty Koranu. Ze względu na poszanowanie ciała po śmierci nie wolno było przeprowadzać sekcji zwłok. Lekarzom i studentom pozostawała więc własna praktyka i obserwacja chorych, a także badanie zwłok z pola walki licznych bitew. Dość szybko zaczęły powstawać bimaristany, czyli szpitale, które stały się wzorcem dla nowożytnych instytucji tego typu. Pacjenci byli w nich dzieleni według „jednostek chorobowych”, swój oddział miały kobiety, a wszyscy mogli liczyć na bieżącą wodę, aby utrzymać należytą higienę. Pomoc otrzymywał każdy, niezależnie od swojego statusu i majątku, a w szpitalu pozostawał tak długo, aż odzyskał zdrowie i siły. Rekonwalescenci otrzymywali nieraz zapomogę, aby nie musieli od razu wracać do ciężkiej pracy. 

Islam traktował również inaczej chorych umysłowo niż ówczesny światek europejski. W czasie gdy Europa, obawiając się duchów i demonów, zamykała obłąkanych w więzieniach czy przytułkach, świat arabski budował dla nich oddziały lekarskie. Pierwszy duży szpital dla umysłowo chorych powstał już w roku 770 w Bagdadzie, ponad sto lat później stanął kolejny, Ibn Tulun, w Kairze. Awicenna również uznawał, że choroby psychiczne to taka sama przypadłość jak choroby ciała. Praktyka doprowadziła go do przekonania, że stan psychiczny człowieka ma ścisły związek ze zdrowiem fizycznym. Nie piętnowano chorych psychicznie tak jak w Europie tylko zapewniano medyczną opiekę i hospitalizację. 

Medycyna niekonwencjonalna - pomimo tego, że Indie w ciągu najbliższych lat mają szansę stać się największą na świecie potęga gospodarczą - bije tam wciąż rekordy popularności, a popularność trzech wiodących systemów medycyny naturalnej: ajurwedy, siddham i unani ciągle wzrasta. Na dodatek przedstawia się czesto niektóre z metod stosowanych w Indiach do leczenia popularnych przypadłości: 

- pióro pawia przylegające do nogi, koi ból, który pojawia się po ukąszeniu jadowitego węża; 
- niepozorne zielone jabłko jest skuteczne podczas walki z klaustrofobią; 
- pajęczyny pomagają przeciwko malarię (z nich pozyskuje się penicylinę); 
- krew nietoperza bywa czasem nieodzowna w leczeniu niektórych chorób oczu; 


Unani - rytuały perskie i arabskie w masażu 


Unani to nauka medyczna, która powstała w Persji u progu średniowiecza. W rejonie tym od wieków krzyżowały się szlaki handlowe i przenikały kultury. W tak sprzyjającym środowisku, połączyły się tradycje medyczne Indii, Arabii, Persji, mistycyzm, fascynacja alchemią i zasady antycznej greckiej medycyny. W efekcie powstała zaawansowana medycyna arabska, będąca później, inspiracją i źródłem wiedzy medycznej dla średniowiecznej Europy aż do XVIII wieku. 

Rytuał Ziemi (2,5 godziny) 

Rytuał Mutti jest najbardziej rozbudowanym z rytuałów arabskich oferowanych dla odnawiania ciała. Rozpoczyna go peeling, którego zadaniem jest przygotowanie skóry na przyjęcie jak największej ilości składników odżywczych. Masaż wykonywany podczas nakładania peelingu pobudza krążenie krwi. Skóra staje się wygładzona i odświeżona. Kolejnym etapem jest aromatyczna kąpiel, której głównym składnikami są olejek ylang-ylang - znany afrodyzjak z Azji oraz olejek grejpfrutowy o silnym działaniu antydepresyjnym. Działa ona kojąco, rozluźnia i relaksuje, usuwa objawy zmęczenia fizycznego i psychicznego. Poprawia nastrój i pobudza sferę seksualną zbliżającą do siebie partnerów. Skóra po kąpieli ma szczególnie miły zapach, jest wyjątkowo gładka i przyjemna w dotyku. Kulminacyjnym momentem rytuału Ziemi jest nałożenie na ciało pielęgnacyjnej maski z alg oraz owinięcie w folię typu body wrap i kosmetyczny koc elektryczny .Wytworzone w ten sposób ciepło wzmacnia działanie preparatów. Na zakończenie masażysta wykonuje masaż arabski wykorzystując techniki, które wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej oraz zmniejszają obrzęki i obwody poszczególnych partii ciała, a także poprawiają jędrność tkanki łącznej. Ten zabieg jest dla tych pacjentów którzy chcą poprawić nastrój i swój wygląd, ujędrnić skórę oraz udoskonalić swoją sylwetkę. 

Rytuał Wody (2,5 godziny) 

Pierwszym etapem rytuału jest słodki peeling czekoladowy. Rozprowadzany po całym ciele miękkimi, masującymi ruchami, usuwa zrogowaciały naskórek, oczyszcza skórę z toksyn oraz pobudza krążenie. Kolejna odsłona rytuału to masaż ciepłą czekoladą. Ciało jest po nim odprężone, skóra miękka i odżywiona zaś słodki aromat czekolady stymuluje syntezę hormonów radości - endorfiny i serotoniny, które podwyższają życiową aktywność i zapobiegają depresji. Dzięki temu masażowi znikają oznaki zmęczenia i stresu, powraca emocjonalna równowaga. Zwieńczeniem rytuału piękności jest kąpiel w mleku oraz wmasowanie w całe ciało masełka – skóra jest elastyczna, jędrna i pełna blasku.

Rytuał Ognia (2 godziny) 

Masażysta rozpoczyna rytuał od arabskiego zabiegu Amira, którego inspiracją były, uwielbiane przez arabskie i perskie księżniczki, zabiegi upiększające ciało. Wstępem do niego jest masaż jedwabnymi ręcznikami, który daje efekt naturalnego peelingu całego ciała. W kolejnym etapie nakładana jest na ciało maska witaminowa. Następnie jej działanie uzupełnia aromatyczna kąpiel w beczce Ofuro z mieszanką eterycznych olejków o działaniu relaksacyjnym. Na zakończenie rytuału wmasowywany jest kojący balsam. Rytuał ten sprawia, iż skóra staje się gładka i jedwabista. 

Rytuał Wiatru (1,5 godziny) 

Rytuał ten rozpoczyna ziołowy peeling, który oczyszcza skórę, usuwa zrogowaciały naskórek oraz poprawia ukrwienie, dzięki czemu skóra staje się gładka i delikatna. Szczególnym elementem tego rytuału jest aromatyczna kąpiel, która ma działanie relaksacyjne a także przygotowuje całe ciało do nałożenia i wmasowania delikatnego balsamu, który doskonale nawilża skórę. 


ZIOŁOLECZNICTWO - TERAPIE NATURALNE  


Buzdyganek naziemny 

Tribulus Terrestris czyli Buzdyganek naziemny - to gatunek rośliny z rodziny parolistowatych. Buzdyganek naziemny jest używany w medycynie chińskiej i indyjskiej Ayurwedzie przede wszystkim jako środek tonizujący (wzmacniający). Inny indyjski system medycyny - Unani - uznaje buzdyganek za afrodyzjak, lek uspokajający i moczopędny.W medycynie zachodniej, buzdyganek naziemny jest składnikiem suplementów diety mających zwiększać potencję i wspomagać erekcję u mężczyzn. Na początku lat siedemdziesiątych XX wieku, Jeffrey Peterman, amerykański kulturysta, rozpowszechniał teorię, że buzdyganek naziemny zwiększa także poziom testosteronu i pobudza przyrost mięśni. 

Szafran 

Szafran (Crocus sativus; rodzina – Iridaceae, irysowate) jest aromatyczną i bardzo kosztowną, w przeliczeniu na wagę, przyprawą. Wykorzystywane części rośliny - to słupki kwiatowe. Znany jest jako „Król przypraw” i „Czerwone złoto” i wykorzystuje się go zarówno w kuchni, do barwienia, w medycynie,  jak i w kosmetykach. Jest to roślina pochodząca z Azji Południowo-Wschodniej. Dokładne pochodzenie szafranu jest niepewne, ale prawdopodobnie jest to Azja Mniejsza, gdzie znana jest długa historia uprawy. Szafran był znany w starożytnych bliskowschodnich cywilizacjach ludów semickich, w tym akkadyjskich, Mezopotamii, Babilonu i Asyrii, a nazwa krokos jest znacznie starsza od Grecji. Pierwotnie szafran pozyskiwany był z suszonych słupków kwiatowych dzikich roślin znanych jako Crocus cartwrightianus i sprzedany przez semickie ludy Fenicjan, ceniony przez Persów, Greków i Rzymian, a wykorzystywany do farbowania i przyprawiania żywności. Woda szafranowa perfumowała łaźnie, domy i świątynie, a wyciąg z szafranu służył jako leczniczy narkotyk. Szafran zyskał nazwę "carcom" we wczesnym hebrajskim, w sanskrycie słownika medycznego Bhavaprakasa, figuruje jako kunkuma. Iran jest głównym producentem od wczesnych perskich imperiów i eksportował szafran do chińskiej dynastii Yuen (1280-1368 n.e.), gdzie był znany jako sa-fa-lang. 

Ekspansja arabska wzdłuż Maghrebu w IX i X wieku, a później na Półwysep Iberyjski, przyniosła ze sobą uprawę szafranu na terenach obecnej Hiszpanii i Portugalii, które stały się głównymi producentami w Europie. Tutaj szafran był znany jako Alicante lub krokus Walencji. Szafran był powszechnie znany w Europie, ale roślina jest wrażliwa na mróz, a to ogranicza jej rozprzestrzenianie. Z danych wynika, że szafran był uprawiany w Hiszpanii na przemysłową skalę już w IX wieku e.ch., we Francji i Niemczech w XII wieku, a kary za podrobienie szafranu były tak ciężkie, że w Norymberdze w połowie XV wieku osoby skazane za fałszowanie szafranu były palone lub zakopywane żywcem! Arabsko-perska suficka medycyna Unani zna szafran pod perską nazwą Unani–Zaafraan. W Ajurwedzie indyjskich nosi kilkanaście regionalnych nazw, w tym: Kumkuma, Rudhira, Vadrika, Kashmira, Kaashmiraka Agnishikhaa (Charaka, Sushruta), Ghusrrn, Rakta, Vaalhika, Kshataja, Keshara. We współczesnym języku Hindi – Kesar, w języku Urdu - Zafran. Warto pamiętać, że szafran jest jedną z najczęściej fałszowanych roślin i przypraw - stąd już w dawnych wiekach za podróbki surowo karano! 

Czarnuszka – tradycyjne zastosowanie 

Zarówno nasiona jak i olej z czarnuszki siewnej mają bardzo szerokie zastosowanie: tutaj tylko je przybliżę, ponieważ chcę się jednak skupić na alergii, natomiast jeśli posty tego typu będą się Wam podobać, to na pewno wrócimy z czarnuszką w innej odsłonie. Czarnuszkę wykorzystywano od starożytności  – prawdopodobnie jest natywna dla Basenu Morza Śródziemnego, więc nie dziwi, że używała jej Kleopatra, pisali o niej Grecy i Rzymianie, nie tylko Persowie czy Arabowie. Podobno na stanowiskach archeologicznych w Polsce również znaleziono jej ziarenka acz nie wiemy niestety do czego dokładnie używali jej Słowianie, zapewne przynajmniej jako przyprawy. Prawdziwą sławę zyskała jednak dzięki Islamowi i Arabom. Prorok Muhammad zwykł między innymi mawiać, co zapisane to jest w hadisach, czyli takich jakby kanonicznych opowieściach przytaczających różne sytuacje z życia proroka, że czarnuszka uleczy wszystko, oprócz śmierci. Skoro założyciel Islamu tak wysoko cenił czarnuszkę (bardzo lubił jadać jej nasionka wymieszane z miodem) oczywiste było, że w medycynie islamskiej będzie często używana. Czarnuszka nazywana jest w medycynie muzułmańskiej Kalonji  lub nasionami błogosławieństw. 

Zaznaczmy tutaj, że u szczytu swojego rozwoju - Awicenna powinien być wymawiany jednym tchem zaraz za Hipokratesem, jeśli chodzi o sławnych lekarzy - medycyna Unani znacząco przewyższała ówczesną medycynę europejską i to właśnie dzięki islamowi przechowało się wiele klasycznych (greckich) tekstów medycznych. Współcześnie istnieje rodzaj tradycyjnej medycyny opartej właśnie na medycynie greckiej i muzułmańskiej: jest to tzw. system Unani, który jest niezwykle popularny w Pakistanie, Persji oraz Indiach. Czarnuszka to jeden z najbardziej uznanych sposobów na osłabienie reakcji alergicznej, zwłaszcza u dzieci (ponieważ badania wykazały, że dzieci szybciej na nią reagują). W szeregu badań podawano czarnuszkę zarówno dorosłym pacjentom jak i dzieciom (doustnie) i okazało się, że symptomy alergiczne u wielu z nich zostały złagodzone. Podczas jednych z takich badań przebadano grupę 29 pacjentów z astmą, którym przez 45 dni podawano czarnuszkę. Pod koniec tego okresu okazało się, że można było zmniejszyć dawkę środków tradycyjnych (inhalatorów, kortykosteroidów), ponieważ poprawiła się wydolność płuc oraz objawy astmy (np. świszczący oddech) zostały złagodzone. W innym podawano czarnuszkę z alergią na pyłki dzieciom i odnotowano, że po trzech tygodniach spożywania o 80% badanych złagodziły się objawy choroby. Dzieciom podawano niewielkie dawki (40 mg na kilogram masy ciała), ponieważ zauważono ,że przy nieco większych mogły występować dolegliwości żołądkowe (ale można im zaradzić, podając czarnuszkę podczas posiłku nie na czczo). 

Krople do nosa z czarnuszki 

Przygotowane ze zmieszanych z roztworem soli fizjologicznej zmielonych nasion przydadzą się w walce z katarem lub zapaleniem zatok.

Napar z czarnuszki 

Może być stosowany wewnętrznie lub zewnętrznie. Działa przy problemach z trądzikiem, łojotokowym zapaleniem skóry, a także przy infekcjach narządów płciowych.

Miód z czarnuszką 

Z dodatkiem czarnuszki jest polecany przy przeziębieniu i kaszlu.

Macerat z czarnuszki 

Wyciąg wodny (macerat) wspomaga nasz organizm w walce z przeziębieniem, przy schorzeniach przewodu pokarmowego oraz zewnętrznie w leczeniu trądziku.

Odwar z czarnuszki 

Stosuje się zewnętrznie w leczeniu grzybicy, a wewnętrznie poleca się picie odwaru przy problemach wątrobowych, żołądkowych i przy wrzodach.

W medycynie indyjskiej nasiona czarnego kminu uważane są za cenne lekarstwo na szereg różnych dolegliwości. Wiele badań potwierdza pozytywny wpływ aktywnych związków pozyskiwanych z czarnuszki na wątrobę, nerki, czy układ sercowo-naczyniowy. Ponadto roślina wykazuje działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, przeciwnowotworowe przeciwzapalne oraz immuno-stymulujące. Nasiona i olej pozyskiwany z czarnego kminu dostępne są w prawie każdym sklepie zielarskim. Powinny być przechowywane w suchym i chłodnym miejscu. Przed użyciem nasiona należy rozdrobnić w moździerzu lub zwykłym młynku elektrycznym. Dawno zapomniana czarnuszka cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Szereg badań przeprowadzonych na wyciągach i ekstraktach pozyskiwanych z surowca potwierdza jego lecznicze działanie na wiele różnych dolegliwości. 


Miód - starożytny środek leczniczy 

Udowodnione zostało naukowo, iż wschodnia mieszanka miodu i cynamonu leczy wiele chorób. Medycyna Starożytnej Grecji oraz Arabii i Persji (Unani) i Dalekiego Wschodu (Ajurweda) używała od wieków miodu jako skutecznego, istotnego, podstawowego i aktywnego leku biowitalnego. Obecnie naukowcy zachodni zgodnie uważają miód za bardzo skuteczne lekarstwo na różnego rodzaju choroby. Może być on stosowany przy każdej chorobie bez żadnych skutków ubocznych, oczywiście, w odpowiednim dawkowaniu. Dzisiejsza nauka uważa, że mimo, iż miód jest słodki, zażywany w odpowiednich dawkach może być lekiem dla chorych na cukrzycę. Poniżej znajduje się lista chorób i przypadłości, przy których, według nauki zachodu, miód z cynamonem mogą być skutecznym lekarstwem. Powinien być używany oczywiście prawdziwy miód wysokogatunkowy, nie miód sztuczny ani jakiś produkt nafaszerowany pestycydami po których pszczoły zdechły. Nie należy używać także półmiodów będących mieszankami miodu z produktami cukrowymi. Dawniej używano do celów medycznych jedynie miód dzikich pszczół leśnych, zatem najlepsze miody lecznicze będą z pasiek ekologicznych w lasach, a nie takie, gdzie pszczoły korzystają z pól opryskiwanych chemicznie. Tradycyjnie za granicę termiczną przy której słodzono napój miodem uważano chwilę, gdy napój można już swobodnie pić, nie parzy w ustach, jak zaraz po zrobieniu naparu. 

Choroby serca  

Pastę z miodu i sproszkowanego cynamonu należy regularnie spożywać z chlebem na śniadanie. W ten sposób redukuje się poziom cholesterolu chroniąc serce przed zawałem. Przepis zalecany również dla osób po zawale. Ułatwia oddychanie, wzmacnia pracę serca i rewitalizuje (ożywia, uelastycznia) arterie (tętnice) oraz żyły. 

Ugryzienia przez owady 

Zmieszać miód z letnią wodą w stosunku 1:2 z małą łyżeczką cynamonu. Otrzymaną pastą należy powoli masować swędzące miejsce. Ból jest łagodzony po 1-2 minutach. 

Artretyzm (reumatyzm) 

Każdego dnia rano i wieczorem rozpuścić 2 płaskie łyżeczki od herbaty miodu w gorącej wodzie (lepiej nie więcej niż 40 st. C) dodając małą łyżeczkę cynamonu. Stosowane regularnie leczy nawet przewlekłe bóle reumatyczne. W przeprowadzonych niedawno badaniach na Uniwersytecie w Kopenhadze wykazano, że u 73 z 200 leczonych mieszanką miodu (1 łyżka stołowa) i cynamonu (pół łyżeczki) pacjentów już po tygodniu ustąpił ból, natomiast w ciągu miesiąca większość osób mających problemy z chodzeniem lub poruszaniem stawami mogło wykonywać te czynności bez odczuwania bólu. 

Wypadanie włosów 

Pastę z ciepłej oliwy, łyżki stołowej miodu i łyżeczki od herbaty cynamonu należy nakładać na odpowiednie miejsce na czas około 15 minut, a następnie umyć włosy (skuteczne nawet dla czasu 5 minut). 

Infekcje pęcherza 

W szklance letniej wody rozpuścić 2 łyżki stołowe cynamonu i 1 łyżeczkę miodu. Wypity roztwór niszczy zarazki w pęcherzu. 

Ból zęba 

Sporządzić mieszankę cynamonu i miodu w stosunku 1:5 i przykładać na bolący ząb 3 razy dziennie, aż do ustąpienia bólu. 

Cholesterol 

Dwie łyżki stołowe miodu i 3 łyżeczki cynamonu zmieszane w 16 uncjach (ok. 0.5 litra, 1 uncja=0.0284 l) wody obniża poziom cholesterolu we krwii o 10% w ciągu 2 godzin. Zażywanie 3 razy dziennie skutecznie redukuje poziom cholesterolu. 

Przeziębienie 

Osoby cierpiące na pospolite lub ostre przeziębienia powinny brać łyżkę letniego miodu z 1/4 łyżki cynamonu codziennie przez 3 dni. Ten sposób likwiduje kaszel, przeziębienie oraz czyści zatoki. 

Niepłodność 

Ajurweda (medycyna starohinduska), jak i Unani (klasyczna medycyna arabska - spadkobierczyni medycyny antycznej – grecko-mezopotamskiej czy raczej semickiej) używały miodu od wieków do poprawienia męskiej potencji. W tym celu zażywano 2 łyżki stołowe miodu przed zaśnięciem. W Chinach, Japonii i krajach Dalekiego Wschodu kobiety, które nie mogły zajść w ciążę i potrzebowały wzmocnić mięśnie macicy od wieków nakładały szczyptę sproszkowanego cynamonu i pół łyżeczki miodu na dziąsła, by spożywać taką mieszankę powoli mieszając ze śliną. Tym sposobem małżeństwo z Maryland w USA, które przez 14 lat nie mogło doczekać się potomstwa, po kilku miesiącach kuracji radowało się z dwójki bliźniaków. 

Rozstrój żołądka 

Miód z cynamonem leczy bóle żołądka i likwiduje wrzody. 

Gazy 

Jak wykazano w badaniach w Indiach i Japonii, miód w połączeniu z cynamonem usuwa gazy z żołądka. 

Układ immunologiczny 

Codzienne zażywanie miodu i cynamonu wzmacnia układ odpornościowy i ochrania organizm przed bakteriami i wirusami, m.in. dzięki zawartemu w miodzie łatwo przyswajalnemu żelazie oraz różnym witaminom. 

Niestrawność 

Szczypta cynamonu na dwie łyżki stołowe miodu zażywane przed posiłkiem pobudza wydzielanie soku żołądkowego i pomaga strawić najcięższy posiłek. 

Grypa 

Hiszpańscy naukowcy dowiedli, że miód zawiera naturalny składnik, dzięki któremu niszczone są zarazki oraz zwiększana jest bariera ochronna przed grypą. Lepiej karmić dziecko odrobiną miodu dziennie niźli faszerować zachodnimi szczepionkami z toksycznymi związkami rtęci!  

Długowieczność 

Herbata z miodem i cynamonem pita regularnie usuwa skutki chorób w starszym wieku. Należy zmieszać w 3 kubkach wody 4 łyżeczki miodu i jedną cynamonu i gotować do wrzenia. Pić ćwierć kubka 3-4 razy dziennie. Dzięki temu skóra staje się odświeżona i gładsza. 

Wypryski 

Pasta z 3 łyżek stołowych miodu i 1 łyżeczki cynamonu nałożona na noc na wypryski skórne i zmywana rano, gdy jest stosowana przez 2 tygodnie likwiduje zmiany skórne od samego korzenia. 

Infekcje skórne 

Nakładanie miodu z cynamonem w równych częściach na skórę usuwa egzemy, grzybice i wszystkie rodzaje infekcji skórnych. 

Nadwaga 

Każdego dnia rano na czczo (pół godziny przed śniadaniem) i wieczorem przed snem należy pić 1 filiżankę zagotowanej wody z miodem i cynamonem. Regularne stosowanie redukuje masę ciała u osób otyłych, jak również nie dopuszcza do akumulowania się tłuszczu nawet w przypadku wysokokalorycznej diety. 

Nowotwory 

Niedawne badania w Japonii i Australii wykazały, że rak żołądka i kości w zaawansowanym stanie został skutecznie wyleczony. Chorzy na te odmiany raka powinni 3x dziennie przez miesiąc zażywać 1 łyżkę miodu z łyżeczką cynamonu. 

Zmęczenie 

W badaniach udowodniono, że zawarty w miodzie cukier jest bardziej pomocny niż szkodliwy przy wzmacnianiu organizmu. Starsze osoby żyjące w miastach, które spożywają miód i cynamon w równych proporcjach są żwawsi i bardziej elastyczni. Autor badań, dr Milton, uważa, że szklanka wody z połową łyżki miodu i odrobiną cynamonu zażywana codziennie po rannym myciu zębów i około 3 godziny po południu, kiedy witalność zaczyna spadać, już po tygodniu kuracji witalność wzrasta. 

Nieświeży oddech 

Płukanie gardła z samego rana roztworem ciepłej wody z łyżeczką miodu i cynamonu daje świeżość w ustach przez cały dzień. 

Utrata słuchu 

Spożywanie każdego dnia rano i wieczorem w równych częściach miodu z cynamonu poprawia słuch. 

Jakość miodu w Polsce 

Odnośnie jakości miodu dostępnego w kraju, Polski Związek Pszczelarski o jakości miodu napisał: "Można przyjąć zasadę, że jeśli na etykiecie określono datę rozlewu np. lipiec 2007, to każdy miód z tego okresu (z wyłączeniem miodu akacjowego) powinien ulec krystalizacji do września-października. Zatem jeśli po 3 miesiącach od rozlewu miód jest w postaci płynnej, to nie powinniśmy go wstawiać do koszyka". 


Mango - jako orientalny lek 


Mango było stosowane od wieków nie tylko jako pożywienie, ale również lek. Owoc mango zawiera witaminy A, C oraz D wraz z betakarotenem. W medycynie Unani (tradycyjnej medycynie perskiej i arabskiej uczonej przez sufich) mango są używane do usuwania toksyn, leczenia anemii oraz uzdrawiania systemu nerwowego. Kolejny system medycyny – Ajurweda – rozwinięty w Indiach w starożytności, wykorzystuje suszone kwiaty mango w leczeniu biegunki, czerwonki, a także infekcji układu moczowego. Liście mango, a także jego nasiona, korzenie, kora, jak i oczywiście sam owoc zawiera wszelkie zdrowotne składniki odżywcze, zwłaszcza kwasy fenolowe, takie jak flawonoidy czy katechiny. Mango posiada wysoki współczynnik ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity) ze względu na obecność naturalnych przeciwutleniaczy znajdujących się w owocach. Ze względu na dużą zawartość żelaza w mango jest ono wykorzystywane do leczenia anemii. Dodatkowo miąższ tego owocu dodawany jest do produktów kosmetycznych do twarzy, gdyż jego naturalna zdolność czyszczenia porów zapobiega powstawaniu trądziku, etc. 

Badania współczesne wykazują, że zawarta w mango magniferyna może poprawić również pracę serca. Związek ten zawarty w drzewie mango obniża we krwi poziom cukrów i lipidów, a dodatkowo jest łagodnie moczopędny. Istnieją dowody na to, że magniferyna działa również prewencyjnie w powstawaniu niektórych nowotworów. Jednostką miary OREC jest „μ mol TE/100g”, tzw. mikromol TE. W mango jego współczynnik wynosi 4500, co oznacza ilość przeciwutleniaczy na gram owocu. Owoc mango pochodzi z drzewa, które związane jest z orzechem nanerczowym, a jego naukowa nazwa to Mangifera indica L. Pochodzi z Indii (stąd jedna z mniej popularnych nazw – posmacz indyjski), Birmy oraz wschodniej Azji, a obecnie można go znaleźć w większości tropikalnych regionów. Kształt jego owoców zależny jest właśnie od obszaru w którym rośnie. Mango może ważyć nawet około 2-3 kilogramów, a może być też wielkości małej śliwki. Podobnie zróżnicowane są jego kształty – przez okrągłe i owalne do wydłużonych, chudych, w kształcie serca lub nerki. Rosnące na 15 metrowych drzewach owoce w kolorze czerwonym, żółtym czy zielonym są pożywieniem nie tylko dla ludzi, ale wielu gatunków ptaków, którym dodatkowo dają schronienie. Tradycyjnie owoce w kształcie serca stosowano bardziej w leczeniu ze schorzeń sercowych, a te w kształcie nerki do leczenia ze schorzeń nerek uważając, że sama natura poprzez znak kształtu daje stosowne sugestie. Sama nazwa mango została nadana przez Portugalczyków, którzy trafili podczas swoich podróży do Indii. Poprzednio był nazywany man-kay oraz man-gay. Portugalczycy zabrali mango ze sobą do Brazylii w XVII wieku i od tamtego momentu zostało one rozprowadzone na zachodniej półkuli. 


Cukier na ranę stosowano już w Egipcie i Arabii 


W czasach faraonów chirurdzy wojskowi używali mieszanki cukru i miodu do powstrzymywania krwawienia z ran, metodę tę stosowali także Europejczycy, aż do wynalezienia antybiotyków. Cukier przyspiesza wzrost nowej tkanki, osuszając ranę i osłabiając rozwój bakterii przez ich odwadnianie. Niektórzy chirurdzy stosują do dzisiaj cukier w gojeniu głębokich ran. Muzułmanie uprawiali rośliny, z których pozyskiwano cukier, najpierw na Sycylii i w Hiszpanii, potem w północnej Afryce. Zastosowanie cukru w medycynie podsycało popyt na cukier. Aptekarze potrzebowali cukru nie tylko ze względu na jego lecznicze właściwości, ale także, dlatego, że pomagał pacjentom przełknąć przygotowywane przez nich, smakujące czasem okropnie, mikstury. Zadziwiające, jak szeroki był zasięg oddziaływania Arabów, całej wielkiej kultury ludów semickich. To oni rozprzestrzeniali rośliny lecznicze i wiedzę medyczną od Chin i Indii aż do zachodniego wybrzeża Afryki i dzisiejszej Hiszpanii - ich strefa wpływów była większa niż jakiejkolwiek cywilizacji. Największym ośrodkiem wiedzy w dawnej Wielkiej Arabii była Kordoba na Półwyspie Iberyjskim. To tutaj powstało najwięcej szkół, szpitali i bibliotek, chociaż pierwsze szpitale budowano wraz z początkiem arabskiego kalifatu w Bagdadzie oraz w Syrii. 


Metaboliczne Wartości Żywności 


Tradycyjna medycyna Unani dzieli pokarmy na ogrzewające (Garmi) oraz ochładzające (Sardi), a dodatkowo na wilgocące oraz wysuszające. Kilka wskazówek dla ogólnego balansowania odżywiania wedle Unami wedle reguły Garmi-Sardi czyli ogrzewające-wychładzające, jednak bez wchodzenia w stopnie tych jakości. Rozróżnia się bowiem cztery stopnie nasilenia Garmi oraz Sardi, czego można się szczegółowo nauczyć w ramach nauki Sufickiej Szkoły Uzdrawiania opartej na Unani - Medycynie Tradycyjnej Bliskiego Wschodu. 

Garmi - Ogrzewająca Żywność

Mięso i ryby: jagnięcina, wątróbka z kurczaka, jajka kurze, kozy (samiec), ryby (ogólnie).
Produkty mleczne: mleko owcze, ser kremowy, śmietana, masło klarowane (ghee), mleko gotowane, mleko matki z piersi.
Warzywa i strączkowe: buraki, rzodkiewka, cebula, gorczyca, czerwona soczewica, biała soczewica, fasola czerwona, por, bakłażan, ciecierzyca, papryka czerwona, zielona papryka, nasiona marchwi, kabaczek; soja (ziarno), czosnek. 
Owoce: brzoskwinie, śliwki, pomarańcze (całe ze skórką), cytryny, morwy, czerwone rodzynki, zielone rodzynki, oliwek, dojrzałe winogrona, owoce dyni razem z pestkami, wszystkie suszone owoce.
Nasiona i orzechy: sezamu, migdałów, pistacji, pestki moreli, orzechów, orzechy piniowe, orzeszki ziemne. 
Ziarna: ryż cienkoziarnisty, ryż basmati; pszenica. 
Oleje: olej sezamowy, olej kukurydziany, olej rycynowy, olej z gorczycy; tłuszcz zwierzęcy (smalec). 
Używki: czarna herbata, kawa. 
Zioła/przyprawy: cynamon, kardamon, goździki, kozieradka, imbir, nasiona selera, anyż nasiona, ruta, szafran, garam masala (mieszanka), curry w proszku (mieszanka), mięta pieprzowa; pieprz, kminek. 
Inne: miód, kostki cukrowe (nierafinowane), wszystkie słodkie rzeczy (na miodzie, cukrze nierafinowanym), sól, większość współczesnych medykamentów (na rok 1984). 

Sardi - Chłodząca żywność

Mięso i ryby: króliki, kozy (samice), wołowina; niektóre ryby. 
Produkty mleczne: mleko krowie, mleko matki przechowywane, kozie mleko, masło, maślanka, jogurt, sery suszone, margaryna.
Warzywa i strączkowe: sałata, seler, kiełki (ogólne), cukinia, szpinak, kapusta (świeża), róża chińska, kalafior, brokuły, białe ziemniaki, słodkie ziemniaki, marchew, ogórek zielony, soja, pomidory, rzepa, groch, fasola (ogólnie zielona), rzodkiewka, pędy bambusa (tama), dynia sam miąższ. 
Owoce: melony (ogólnie), gruszki, orzechy kokosowe, figi, banan, granat, arbuz, pomarańcze (sam sok lub miąższ), jabłka.
Nasiona i orzechy: brak.
Zboża: ryż brązowy, ryż gruboziarnisty; biały ryż gruboziarnisty. 
Oleje: olej słonecznikowy, olej kokosowy; margaryna.
Napoje: herbata zielona. 
Zioła/przyprawy: kolendra (suche), koperek, henna. 
Inne: rafinowany cukier, słodycze na cukrze rafinowanym, ocet, gorzkie rzeczy, kwaśne rzeczy, piwo, większość współczesnych medykamentów (na rok 2010). 

Szczególnie wychładzające kombinacje to jogurt i ryby słodkowodne, jeszcze bardziej wychładzająca kombinacja to jogurt i arbuz. W opowieściach mówi się o śmierci na zimny atak serca z powodu zjedzenia dużej ilości jogurtu, a potem arbuza. 

Niektóre rodzaje produktów uważane są neutralne, trudne do zaliczenia w obu kategoriach, czasem przyjmują pozycję lekko ogrzewających lub lekko wychładzających. Cebula gotowana, jajka gotowane, mleko (krowy) świeże, mango, mięso bawole, ryż, marchew, cytryna, ryż łamany, fasola w kształcie dużych nerek, fasola suszona, brojlery, produkty z palców, grzyby, Karela (gorzki melon), Palungi (gatunek szpinaku), Papaja... Na granicy są często produkty wedle rożnych źródeł czasem zaliczane do lekko ogrzewających, a czasem do lekko wychładzających. Ogólnie Garmi przyspieszają metabolizm, a Sardi spowalniają metabolizm. 

Typowa kuchnia kultur dostosowanych do systemu Unani (Avicenna) jednogłośnie odzwierciedla dietę składającą się z około 60-80 procentach z tych środków spożywczych które uważane są za metabolicznie ogrzewające: ryż Basmati, masło klarowane, cebula, soczewica, por, bakłażan, groch, pieprz, suszone owoce, orzechy i herbata. Pokarmy z listy chłodzących wprowadza się do diety w postaci większej ilości sezonowych zmian w podstawowych składnikach diety. Mięso, gdy dozwolone, jest spożywane w znacznie mniejszych ilościach niż w typowym amerykańskim domu - zwykle skromne porcje mięsa jeden lub dwa razy w tygodniu do dania głównego. Spożycie wieprzowiny jako ogólnie zbyt toksycznej i skrajnie wychładzającej jest odrzucane, podobnie jak napoje alkoholowe - zakazane z powodu jego zdolności do niszczenia ludzkiego rozumu (mózgu). 

Suficka Sztuka Uzdrawiania w ramach Sufickiego Zakonu Uzdrowicieli oferuje w Polsce szersze wprowadzenie w tajemnice tej starożytnej z pochodzenia sztuki leczenia, w szczególności w zakresie mentalnego i duchowego wspierania procesów uzdrawiania, harmonizowania energii czterech żywiołów i czterech esencji życiowych, stosowania niektórych prostszych ale skutecznych terapii jak leczeni aromatami olejków roślinnych czyli tzw. aromaterapii. 

Literatura 


Hakim Muinuddin Chishti, Księga Uzdrawiania Sufich. Napisana z punktu widzenia tradycyjnej medycyny Unani Tibb i jej praktycznego zastosowania. Niestety polskie wydanie książki jest poważnie okrojone z wielu bardzo istotnych rzeczy! Limbus. Bydgoszcz 1994. 

Materiały szkoleniowe do użytku wewnętrznego Sufickiego Zakonu Uzdrowicieli. Toruń 1982.

LINKI 


O Awicennie poczytasz tutaj: 

http://zakon-sufi.blogspot.com/p/awicenna.html



2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy rzeczowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Medycyna komplementarna opiera się na badaniach naukowych, ale niektóre jej aspekty mogą być jeszcze przedmiotem dalszych badań i analizy.

    OdpowiedzUsuń