Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rumi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rumi. Pokaż wszystkie posty

środa, 7 lipca 2021

Sufizm w Afganistanie

Sufizm w Afganistanie - Dawny i Współczesny Tasawwuf 


Sufizm jest uważany za istotną część mistyki i duchowości islamu w Afganistanie. Sufizm został stłumiony przez rządy radzieckiego ZSRR (1979-1989) oraz nastałe po nich władze talibów (1996-2001), a potem ponownie odzyskiwał swoje należne miejsce i znaczenie, jakie posiadał przed okupacją i rządami ruchu talibów zorientowanego na ustanowienie emiratu czyli odtworzenie królestwa afgańskiego. Sufi mieli i mają znaczny wpływ zarówno na miejskie, jak i wiejskie społeczeństwo Afganistanu. Sufizm jako uniwersalizm i mistycyzm islamski jest częścią Afganistanu już ponad 1300 lat, i jest uznawany za „dom świętych sufickich” - kontynuatorów świętości chrześcijańskiej i judaistycznej. Wielu ludzi w Afganistanie to wyznawcy tradycyjnego sufizmu, a okresowo w historii działały tam wielkie ruchy derwiszów i sufich, także takich jak Chishti Tariqah zapoczątkowana przez Abu Ishaq Shami właśnie w tym kraju w pobliżu miejscowości Herat. 

Sama w ruinach domu rodzinnego Dżelaluddin Rumi w Balkh w Afganistanie

"Sufizm kształtował afgańskie społeczeństwo i politykę przez większą część historii tego górskiego kraju na pograniczu Hindukuszu. Współcześnie, w XXI wieku, niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego mistycznego dziedzictwa. Czy sufi mogą teraz wnieść ważny wkład w stabilność kraju?" — rozmyśla w swoich rozważaniach badacz sufizmu Marian Brehmer. Sufizm jako nurt mistyczny czy duchowa strona islamu jest ściśle związany z historią Afganistanu oraz jego niepodległości, ponieważ mówi się, że afgańscy królowie czyli emirowie byli tradycyjnie koronowani w obecności jakiegoś wielkiego sufickiego mistrza (maszajch, pir-buzurg etc.). Sufi byli również zaangażowani w bunty przeciwko wielu władcom politycznym, którzy źle rządzili państwem. W 1919 roku, pod władzą króla Amanullaha, sufi poczuli, że ich pozycja w społeczeństwie jest bardzo poważnie  zagrożona. Wielu nie-sufickich muzułmanów i sufich zjednoczyło się, aby obalić złowrogiego króla Amanullaha i odsunąć go od władzy w Afganistanie. 

Qawwali to pobożna suficka muzyka śpiewana w całym kraju zwana czasem muzyką duchową chociaż także jest częścią zwyczajnej kultury ludowej z wątkami mistycznymi. Inne typowe praktyki sufickie obejmują zikry (głośne recytacje i ciche wspominania), budowanie różnych Khanqah (ośrodków) w celu szerzenia islamu, czy ścislej sufi islamu. Bractwo czy zakon suficki Naqshbandi jest jednym z najbardziej dominujących zakonów sufickich w Afganistanie, a samo "tariqah" oznacza ścieżkę, drogę, metodę. Mówi się, że gałąź Mujaddidiya (Mudżaddidija) Naqshbandi Tariqah jest wpływowa do dnia dzisiejszego, a Pir Saifur Rahman jest jednym z wybitnych sufich tego zakonu czy bractwa duchowego. Innymi afiliantami czyli aktywnymi członkami Zakonu Sufich Naqshbandi są Ansari, Dahbidi, Parsai, Juybari (Dżujbari). Innymi porządkami czy zakonami sufickim w Afganistanie są: Zakon Qadriyya i Zakon Chishti, posiadające odmienne reguły i metody praktyki duchowej. Milad-un-Nabi obchodzone jest przez sufich w Afganistanie. Różne relikwie Świętego Proroka Muhammada, takie jak Moo-e Mubarak (Włosy Muhammada), Khirka Sharif (Płaszcz Świętego Proroka), są świętymi relikwiami dla sufich w Afganistanie, oni zbudowali świątynie wokół takich relikwii w Afganistanie. 

Ludzie w Afganistanie generalnie uważają świątynie sufickie za miejsca, w których można odciążyć się, dzieląc swoje problemy u stóp świętych sufickich, wierzą, że święty może być wstawiennictwem w ich imieniu u Allah Boga. Jest to silne przekonanie poparte doświadczeniem wielu pokoleń praktyków, że modlitwa sufickiego świętego może zlikwidować ubóstwo, wyleczyć różne choroby, spowodować urodzenie dziecka uwalniając od bezpłodności, poprawić relacje z bliskimi i uwolnić człowieka od różnych bolączek życiowych. Kiedy ludzie stają się bezradni po wykorzystaniu wszystkich możliwości w swoich rękach, odnoszą się do świętych sufickich, którzy jednak często byli także uzdrowicielami i lekarzami, znali zielarstwo i ziołolecznictwo medycyny Unani. Święci sufi są uważani za przedstawicieli Allah Boga, którzy mogą budować swoją relację z Allah Bogiem, a wszystkie ich pragnienia – poprzez świętego – mogą być bezpośrednio wysłuchane i spełnione przez Allah Boga. Organizacje religijno-polityczne, takie jak Al-Kaida, Państwo Islamskie (ISIL-Daesh) oraz deobandyjski ruch talibów nie są zbyt przychylne dla sufizmu, o ile dany nurt suficki wprowadza zbyt widoczne nietolerowane przez te ruchy konserwatywne innowacje lub zaniedbuje w jakiś sposób muzułmańską sunnę. Tradycyjni sufi zwykle solidnie podążali za typową muzułmańską sunną i byli aktywnymi liderami lokalnej muzułmańskiej Ummy (Wspólnoty), i nigdy nie oddzielali sufizmu od islamu, nawet jak pokazywali uniwersalną stronę nauk i praktyk sufickich. 

niedziela, 3 maja 2020

Elif Mihri Khatun i Zeynep Khatun - Suficka Poezja Kobiet

Elif - Mihri Khatun i Zeynep Khatun - Sufizm - Poezja - Amasiya

Po turecku Elif, a po arabsku Alif, to pierwsza litera arabskiego alfabetu. Według symboliki mistyki muzułmańskiej każda z mistyczno-magicznych 28 liter ma ukryte znaczenie, od nich zaczynają się też kolejne sury Koranu. Litera Alif jest dla alfabetu niczym Adam, a z zaznaczonym na górze znakiem diakrytycznym (hamzą) oznacza Ewę. Literze Alif przypisana jest wartość liczbowa jeden. O kobiecie mówi się w Turcji nieco sarkastycznie „piękna jak Elif” czyli jak pierwsza litera alfabetu, bardzo smukła i dostojna, a także dumna. Dumna litera Elif nie pokłoniła się przed obliczem Boga, podobnie jak Iblis, muzułmański szatan, nie ukorzył się przed Nim. Tak brzmi szyicka interpretacja symboliki Alifu, a tradycyjna kabała żydowska dodaje, że Alef z tego powodu nie została pierwszą literą świętej Tory. Elif interpretuje się symbolicznie jako „drzwi prowadzące do tego, co nieznane”, ale i nie zawsze dobre. Kiedy ktoś zrobi coś nowego czy dotąd niespotykanego, wtedy nazywany jest Pierwszym, w przenośni czy metaforze Elif (Alif, Alef), i tak pierwsza poetka w dawnym Imperium Osmańskim znana jest jako Elif, a chodzi najczęściej o znakomitą Mihri Khatun z XV/XVI wieku, wybitną poetkę i także pisarkę, związaną pracą z rodziną Osmanów, a duchowo z rodziną suficką. 

Dżelaluddin Rumi

Sufi przedstawiają drogę rozwoju derwisza w bractwie tekke – od beztroskiego chłopca do dojrzałego mędrca podążającego drogą Prawdy (Haqq) ku zjednoczeniu z Najwyższym ('Aliy). „Czterdzieści zasad ścieżki miłości” jest refleksją nad rozwijającym się uczuciem i sposobami jego doskonalenia. „Czterdzieści zasad ścieżki miłości” (tur. „Aşk”, czyli po prostu „miłość”) zajmuje się muzułmańskim mistycyzmem, opowiada o relacji między XIII-wiecznym perskim poetą i mistykiem Dżelaleddinem Rumim zwanym Mevlaną (pers. Moulana, Mistrz), założycielem bractwa mewlewitów w Konyi, oraz jego duchowym mistrzem, Szamsem z Tabrizu (Szams al-Din Mohammad z Tabrizu - 1185–1248). Współcześnie krążące wersje "Czterdziestu zasad ścieżki miłości" są refleksjami i przeróbkami liderów New Age z USA i UK, nie oddają tego czego uczył Szams z Tabrizu i wprowadzają w błąd poszukiwaczy prawdy oraz sufickich mureedin (inicjowanych). Asza to po persku Prawda, a Aszik to poszukiwacz Prawdy, wielbiciel Prawdy, zatem sufickie Aszik (od Eszq, Iszq) oprócz potocznego znaczenia wskazuje na miłość do Prawdy, umiłowanie Prawdy, a sama potrzeba miłości, tęsknota za miłością wynika z pragnienia i ukochania Prawdy przez wcieloną Duszę. Szams z Tabrizu znany jest przede wszystkim jako nauczyciel duchowy Dżelaluddina Rumi, najsłynniejszego poety mistycznego z Turcji, który to poświęcił mu wiele miejsca w swojej poezji, a w szczególności dzieło Diwan Szamsa z Tabrizu.  Urodził się w irańskim Tabrizie i tam też odebrał swoją edukację duchową (jego nauczycielem był Baba Kamal-ud-Din Dżumdi). Przez wiele lat podróżował po Bliskim Wschodzie, utrzymując się z rzemiosła i sprzedaży, aż około 1244 roku trafia do Konji w Turcji, gdzie spotyka swojego wielkiego ucznia (niektórzy mówią, że jedynego) – Dżelaluddina Balkhi, którego znamy najlepiej jako Rumi. 

Szams z Tabrizu
Szams z Tabrizu


Ludowy nurt tureckiego sufizmu naucza, że droga do miłości ku Najwyższemu, Bogu, ku Allah, prowadzi przez miłość do człowieka. Głęboki humanizm starej ­doktryny i jej jasna duchowość stały się u ­mistyków sufickich  przeciwwagą dla współczesnego islamu, dla mrocznej duchowości ortodoksyjnego sunnizmu i ciemnego oblicza fundamentalizmu. Suficki poradnik miłosny przypisywany Szamsowi z Tabrizu został w Turcji i w wielu innych krajach bardzo ciepło przyjęty. Nauka o duchowej i ziemskiej miłości leczy tureckie społeczeństwo z przywiązania do doczesności i materializmu, oferując w zamian duchowe wtajemniczenie. Przypomina pierwotne znaczenie hüzün, melancholii wywoływanej przez mistyczne doświadczenie, którego sednem jest bolesna świadomość, że Boga nie można kochać wystarczająco mocno i nigdy nie osiągniemy z nim pełnej jedności.Dobra poezja miłosna i mistyczna sufickich tradycji zawsze może być zarówno misłosnym wyznaniem do ukochanej czy ukochanego jak i modlitwą do Allah Boga - tak jest napisana. 

poniedziałek, 22 lutego 2016

Chodża Ahmad Jasawi Sufi

Chodża Ahmad Jasawi - Sufi z Kazachstanu i Turkmenistanu


Przedstawiamy cudowną postać historyczną związaną ze średniowiecznym Turkiestanem i Kazachstanem. Rok 2016 został ogłoszony przez UNESCO Rokiem Jasawi z okazji 850-lecia jego cudownych urodzin. Chodża Ahmad Jasawi (Ahmed Yesevi), suficki mistyk i poeta, jest upamiętniany szczególnie w Kazachstanie, gdyż urodził się, żył, tworzył i zmarł na obecnym terytorium tego państwa, lecz związane z nim wydarzenia odbywają się w tym roku na całym obszarze turkojęzycznym, we wszystkich krajach mówiących turkijskimi językami. Wywarł ogromne wrażenie i wpływ na cały sufizm w regionach zamieszkałych przez ludy turkijskie. Założył pierwszy turkijskojęzyczny zakon suficki znany jako Jasawijja (Yasaviyya lub Yeseviye).  

Mauzoleum Chodży Ahmada Jasawiego

Chodża Ahmad Jasawi urodził się w 1093 roku lub według niektórcyh w roku 1103 w Isfidżabie (dziś Sajram, obwód południowo-kazachstański). Pierwsze nauki pobierał u swojego ojca, Szajcha Ibrahima. Po śmierci ojca rodzina przeprowadziła się do miasta Jassy (obecnie Turkiestan, obwód południowo-kazachstański). Późniejszymi nauczycielami Chładża czy Chodża Ahmada Jasawi byli m. in. Baha ad-Din Isfidżabi (Hazrat Szajch Shahobiddin Isfidżabi znany jako Oqota Baba, Biały Ojciec) i legendarny mistrz Arslan Baba o którym głoszono wieść, że żył już 300 lat przed narodzinami Świętego Jasawi Sufi. Po śmierci tego ostatniego mędrca Jasawi udał się do Buchary (Bukhara), będącej wówczas jednym ze światowych centrów sufickiej i muzułmańskiej edukacji, i wybrał na swojego mistrza murszida Jusufa Hamdani (Yusuf Hamdani) ze szkoły hanafickiej. Idąc po jego śladach, zainteresował się sufizmem – wielowymiarowym, mistyczno-ascetycznym nurtem duchowości istniejącym niejako na obrzeżach islamu, nurtem duchowości dążącym do realnego połączenia i zjednoczenia z Bogiem poprzez modlitwę i zdobywanie wiedzy. W Azji Środkowej sufizm zdobył ogromną popularność w IX-X wieku, co poskutkowało powstawaniem szkół sufickich (tarikatów) i przypominających klasztory bractw sufickich opartych na relacji mistrz-uczeń. Jedną z takich szkół, zwaną potem jasawijja, zapoczątkował właśnie Mistrz Chodża Ahmad Jasawi. 

Chodża Ahmad Jasawi to także zdolny poeta i wieszcz, prekursor poezji tworzonej w językach turkijskich i religijnej poezji ludowej. Jego najbardziej znanym dziełem jest „Diwan-i-Hikmet” – Księga Mądrości. Dzięki jego działalności miasto Jassy stało się ważnym ośrodkiem kulturalnym, handlowym i religijnym. Podobnie jak w przypadku wielu innych wybitnych postaci średniowiecznej Azji, trudno mówić o narodowości Chodży Ahmada Jasawi. Wiadomo jednak, że był pochodzenia turkijskiego i pisał w języku czagatajskim, którego można uznać za przodka języków uzbeckiego i ujgurskiego. 

Chodża Ahmad Jasawi (Yasavi) jest najwcześniejszym znanym, tureckim poetą piszącym utwory w dialekcie tureckim. Jego wiersze dały początek nowemu rodzajowi literackiemu - religijnej poezji ludowej - w literaturze tureckiej Azji Środkowej i miały znaczący wpływ na twórczość poetów mistycznych w kolejnych wiekach, w tym na twórczość Dżelaluddin Rumi. Mistrz Jasawi jest także założycielem pierwszego tureckiego bractwa mistycznego - Yeseviye (Yasaviyya), które bardzo szybko rozprzestrzeniło się na obszarach zajmowanych w tym czasie przez Turków. Wywarł duży wpływ na kształtowanie się poglądów mistycznych w świecie tureckojęzycznym. Stworzył pierwsze centrum nauki sufickiej w Azji Środkowej. 

piątek, 7 marca 2003

Sufizm - duchowość błogosławiona przez Mahatmę

Sufizm - duchowość błogosławiona przez Mahatmę z Himalajów 


Chyba wszyscy praktykujący sufizm na Zachodzie, w Ameryce i w Europie, znają opowieść o tym jak genialny muzyk i adept sufickiej szkoły nizamijja Hazrat Inayat Khan tytułowany jako Pir-o-Murshid spotkał w Himalajach wielkiego mistrza, Mahatmę, Mahatma Himalaya, od którego otrzymał ostateczne błogosławieństwa, aby nieść światu Duchowe Orędzie Oświecenia. Tak już jest, że pieczęć autentyczności duchowej szkoły potwierdzają żyjący w Odwiecznym Duchu mistrzowie z Himalajów, którzy osiągnęli oświecenie i wyzwolenie. Nie ma tu znaczenia czy szkoła duchowa jest wedyjska, dżinijska, sikhijska czy suficka. Wielki poeta i tańczący derwisz Dżelaluddin Rumi także w Himalajach, w Hindukuszu spędzał czas na modłach, medytacjach i poszukiwaniu oświecenia, a dopiero potem wyruszył do Turcji i osiadł w Konya. Jest wspólny mianownik duchowej Drogi Oświecenia, obszar w którym spotykają się ci wszyscy zbawiciele, którzy podejmują najwyższą wysiłek, którzy nauczają ludzkość na najwyższym możliwym poziomie. W tym kontekście nie dziwią wschodnie opowieści o podróżach Issa - Jezusa Chrystusa do Indii i Tybetu, o jego wtajemniczeniach duchowych u Brahmanów w Północnej Indii, Hindukuszu i Himalajach. Raczej brak takowych doświadczeń w życiu Issa - Jezusa Chrystusa dyskwalifikuje go w roli potencjalnego mistrza zbawiciela i nauczyciela ludzkości. 

Hazrat Inayat Khan - Sufi Murshid - Chishti Nizami

(2) Każdy kolejny mistrz ma mistrzów od których się uczył i uzyskał potwierdzenie swoich kwalifikacji, chociaż ludzie na Zachodzie, w Ameryce i Europie często ignorują to wielkie prawo duchowe. Ci, od których się uczymy zanim zostaniemy nauczycielami czy mistrzami duchowości, nie mogą być astralnymi duchami ani zjawami z transów medytacyjnych. To realni mistrzowie z krwi i kości, a wszystko to, co się pojawia w wizjach, jeśli jest zaakceptowane przez żyjących nauczycieli duchowych, może być jedynie skromnym uzupełnieniem, nigdy podstawą działalności. Czcimy i szanujemy swoich duchowych nauczycieli i mistrzów, wszystkich, którzy wskazali nam Światło Oświecenia i Wyzwolenia z kołowrotu samsary, z kręgu materialnych narodzin i śmierci. Dopiero, kiedy ludzie zapominają o swoich małych własnych ścieżkach i błądzeniu, pojawia się przed ludzkimi istotami Wielka Droga Nieba w dawnych Chinach nazywana Tao Nieba (Drogą Nieba). Do Wielkiej Drogi trzeba dojrzeć tak umysłowo i emocjonalnie jak duchowo. Wielka Droga nie wpuszcza ludzi nieprzygotowanych ani nieprzydatnych. Zapewne dlatego jest na Zachodzie tysiące liderów promujących jakieś własne ścieżki, które wszystkie prowadzą donikąd, a czasem w najciemniejszy mrok i wieczną zgubę. Wielka Droga nie potrzebuje martwych dusz ani pseudoduchowych dorobkiewiczów.

(3) Przygotowanie do Wielkiej Drogi Nieba, do Ścieżki Boskości (Daiva Margah, Sufi Tariqah) polega na ścieraniu ego (nafs), na rozpuszczaniu ego (nafs), na wyzbywaniu się egotyzmu. Ksobne nastawienie na „ja” i „moje” nie ma nic wspólnego z rozwojem duchowym, chociaż kształcenie ego w kierunku sprawnego funkcjonowaniu w świecie materialnym jest częścią treningu szlifowania egotycznej jaźni. Można sobie wyobrazić tę transformację ego na przykładzie rozpuszczania soli albo cukru w herbacie. Woda jest rozpuszczalnikiem, a sól czy cukier rozpuszczając się nie ginie tylko zmienia swoją postać, zmienia stan skupienia. Materiał ego zostaje upłynniony w taki sposób, że traci swój kształt i traci swoją trwałość przyjmując formę naczynia w którym jest nośnik ego. Charakter osoby nie ginie ale staje się płynny, emanuje z osoby, chociaż nie widać jego struktury. Egotyzm reakcji i schematów zanika w miarę rozpuszczania ego, zabrudzenia jaźni zostają wymyte, ale smak soli czy cukru pokazujący esencję ludzkiej natury pozostaje. Podstawą dla transformacji egotycznej natury jest rozpuszczanie w żywej obecności mistrza duchowego, a kto nie miał mistrza, ten na pewno nie przeszedł tego podstawowego procesu uduchowienia, zatem nie może być człowiekiem duchowym. Tysiące liderów szukających odrobiny zarobku na Zachodzie podaje się za światłych mistrzów ale nie przeszło procesu rozpuszczenia ego (nafs) w podstawowym stopniu, w Obecności Mistrza (Murszida, Guruh) co zupełnie dyskwalifikuje ich nauczanie i ścieżki oraz przydatność dla duchowego wzrostu ludzkości. Takich mistrzuniów należy się strzec niczym wilków w baranich skórach, a najwięcej ich pochodzi z USA, Kanady, Australii, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.